Iwk4
17:42, 23 wrz 2014

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Witaj Mirko.
Najpierw podziękuję Łukaszowi za jego wypowiedź.

Z tego dekalogu Danusi każdy bierze to, co mu pasuje. Po prostu trzeba przyjąć jakieś zasady robienia ogrodu, bo inaczej może wkraść się chaos. Popełniamy potem błędy. Mój "ogród" powstał jakiś czas temu. Zawsze chciałam dom z ogrodem, ale moje roślinki kupowałam na zasadzie: wyjazd do szkółki, kupowanie tego, co mi się podoba, sadzenie, gdzie jest miejsce. W którymś momencie doszłam do tego, że nie mam gdzie sadzić, ogród nie jest idealny, mam pojedyncze egzemplarze, a na dodatek roślinki po latach zaskakują wielkością i raptem mam wielkie krzaki nie tam, gdzie bym chciała, a moje ulubione okazy (Conika) pożerane są przez wciornastki.
Kiedy miał się u mnie pojawić rododendron, zaczęłam szukać w necie informacji, jak sie nim opiekować. I trafiłam na Ogrodowisko. Każdy tu ma jakiś powód, aby się tu znaleźć, ty Mirko pewnie też.

Trafiłam na zasady Danusi i z większością się zgodziłam. Odkryłam, że do szkółki lepiej iść z listą zakupów, nawet teraz zdarzyło mi się kupić trzykrotkę bez planu, a potem w ogrodzie mnie nie zachwyciła. Albo w porywie chwili kupiłam żółte róże, miały być w kompozycji z lawendą i białymi różami, a białych róż nadal nie mam. W szkółkach jakieś z grzybem (mało odporne), a wysyłkowo się nie zdecydowałam.
Najwięcej problemu mam z konsekwencją kolorystyczną w ogrodzie. Mój ogród jest w różnych kolorach, takie mam roślinki i nie będę ich wyrzucać tylko dlatego, że na O. trafiłam. Ale porządkuję rabaty kolorami, segreguję tak, aby niebieski(fioletowy) był z białym i żółtym, na innej rabacie mam czerwień (malinowy), biel i róż.
Mam też rabatę jesienną z żółtymi rudbekiami nawłocią obok czerwonej jarzębiny. I mimo, że kocham rudbekię za jej długie kwitnienie, ta rabata wydaje mi się najmniej uporządkowana.
Dekalog Danusi ma nam pomagać, ale nie znaczy, że ogród jest nieudany, jeśli się do niego nie stosujemy. Każdy musi znaleźć receptę na swój ogród i to nam się musi podobać.
Jest tu taki ogród "Pomysł na ogród" by Skula, buntował się na zasady Ogrodowiskowe, chciał inny ogród. Nie ma bukszpanów, ale odkrył urok traw.


____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II