o ten widok coraz bardziej popularny macham iwonko
ja siałam cos kiedys na balkonie ale marne było...jedyne co mi sie udaje to rzeżucha

Ładne wiosenne ździebełka, śliczne, będzie powiewało

O Danuisa przybiegła, macham

Kasiu, ja też tak miałam. Albo coś kupiłam i potem zapomniałam o terminach. Teraz pamiętam dzięki forum 3 torebki czekają na sianie Jeszcze dziś.W kwietniu będą następne.

O jaki śliczny awatarek ma nasza szefowa.Witaj Iwonko widzę, że wiosenne zasiewy się udały. Ja dzisiaj muszę się wybrać na zakupy, poszukać nasion stipy. U mnie nie ma dużych sklepów ogrodniczych typu obi. Jest mizerne(małe) nomi w którym nigdy nic nie ma .Był kiedyś Bricomarche z fajnym asortymentem ale go zlikwidowano .

Moja stipa jeszcze nie ruszyła była siana 9 lutego, znaczy się, że powinna chociaż pokazać się odrobin€. A tu nic ... cisza

Horcia, były w Obi, może znajdziesz Trzymam kciuki. A może ktoś ma nadwyżkę nasion, napisz w wątku stipa

Agnieszko, na dniach powinno się coś pokazać. Cierpliwości.

Pozdrawiam Iwonko.
Jak tak się dziewczyny będziecie chwaliły na wątkach gdzie kupujecie nasiona stipy to już niedługo jej zabraknie w sklepach
Polecam priva.

Ja też czekam, bo znienacka dostałam nasionka od bleebla. Wczoraj posiałam.
Większy problem jest z tym, że nie wiem gdzie je potem posadzę hihi.

Ha. ja jak Was czytam to też biegłabym posiać.
Tylko jak Małgosia pisze gdzie je potem posadzę?jAK ja w planach dopiero
Iwonko ślicznie stipka wyrasta

Małgosiu, masz rację. Promujemy sklepy, a potem dziwimy się, ze nie ma tego, czego szukamy

Gosia, ze względu na cenne miejsce parapetowe nie wysiałam wszystkich zakupionych roślinek. Jeśli jest napisane w kwietniu, to w kwietniu będę siała, a jak w maju - to w maju. Liczy się długość dnia i ilość światłą, a jak będę siała na raty, łatwiej będzie o miejsce na parapetach. W maju już w dzień będzie można wystawiać roślinki do hartowania na słoneczko.

Jak ja nie znoszę wysiewania roślin, ale też kupiłem sobie nasionka Stipy, muszę teraz tylko posiać i wierzyć w cuda, że coś wyrośnie bo kiepski jestem w te klocki