Bardzo fajna hortensjowa uprawa. Ja też planuję "patyczkować" w tym roku, w celu powiększenia w przyszłości zaczątków hortensjowo-sadźowej rabaty.
A zakupy nie wyglądają na tak bardzo przypadkowe - tak dużo opakowań z roślinami?
Słyszałam, że uprawa z patyczków nie zawsze się udaje. Na razie chucham i dmucham na te moje małe sadzonki, bo bardzo chciałabym, by urosły z nich dorodne krzewy.
Zakupy nieplanowane, ale jak najbardziej potrzebne. Bylin u mnie jeszcze nie za wiele, a właśnie jestem w trakcie szykowania rabaty z różami i bylinami właśnie
Chwile mnie u ciebie nie było a tu się tyle dzieje. Super zakupy, paczuszka z przesyłka , no i ukorzenianie hortek. Ja moje włożyłam do słoika z wodą, może puszczą korzonki. Pozdrawiam Agnieszko
Ewa, te, które włożyłam do słoika z wodą słabo się rozwijały, więc je wyrzuciłam na kompost, a kilka z pąkami włożyłam w ziemię ogrodową. Nie sprawdzałam, jak sobie radzą, a były przymrozki, więc może się poddały.