Tak trzymać, będzie pięknie. Chociaż pracy o wiele więcej niż w przypadku nasadzeń zimozielono-trawowych

Dziękuję Gabrielo
Pracy na pewno więcej, ale gdy się kocha kwiaty, to staje się ona wielką przyjemnością. Na początku chciałam, żeby ogród był prawie bezobsługowy - praca i dojazdy zabierają mnóstwo czasu, więc zimozielony byłby akurat. Jednak już wiem, że nie o to chodzi. W ogrodzie, który tworzę przecież dla siebie i moich bliskich, musi być miejsce i na róże, kwitnące krzewy, byliny, trawy, ale także mały warzywnik z zielnikiem i kilkoma drzewami owocowymi Bujnie, kolorowo i pachnąco - oto, co mi się marzy

No to mamy podobne marzenia

Gratuluje 1 roczku