Hmmm Sok wiśniowy jako środek motywujący do pracy czy w innych celach O takim sposobie jeszcze nie słyszałam. Poproszę o dokładniejsze informacje na temat soku, bo w ten weekend prace ogrodowe nadal będą trwały
Udało się, tak bardzo, że nawet nie mieliśmy siły zrobić zdjęć, a następnego dnia w pracy było, jak by tu powiedzieć trudno...
Moja werbena nadal śpi. Znalazłam jednak notatkę z zeszłego roku, że wystartowała dopiero w maju, gdy wystawiłam ją na zewnątrz, czyli około trzy miesiące po posianiu. Nie wiem, jak to jest możliwe, ale ja swoją nadal trzymam.
Pozdrówka
Ogród przez kilka ostatnich dni widziałam tylko wczesnym rankiem i o zmierzchu. Ale kilka dni przede mną Tylko pogoda się ze mną nie umówiła, bo zapowiadają powrót zimy. U nas, jak znam życie, na pewno będą przymrozki
Witaj Magdo,
lobelie dzieliłam kępkami i teraz już ładnie podrosła. I więcej razy dzielić jej nie zamierzam w połowie maja będę ją wysadzała do gruntu.
Lwich paszczy jeszcze nie wysiewałam. Kiedyś kupiłam sadzonkę i ona od dwóch lat sobie rośnie, i trochę się rozsiewa. Staram się za bardzo jej nie przeszkadzać, ale nie kwitnie spektakularnie. Może muszę dla niej poszukać nowego miejsca. Będzie zaglądać do Ciebie, ciekawa, jak lwie paszcze rosną w Twoim ogrodzie
Ewka, bardzo bym chciała, by taka była przyczyna mojej tutaj nieobecności Ale pracowicie spędzałam ostatni tydzień, to rzecz pewna. Tylko nie w ogródku
Ale teraz już będę bywać częściej