Nooo, dotarłam do końca wątku, choć przyznaję, że ostatnich kilka stron to tak, po łebkach przeleciałam

Będę i ja zaczynać produkować kompost na naszej działeczce. Tylko trzeba wybudować kompostownik. Tyle tutaj napisaliście, że już chyba się pogubiłam

Pewnie na bieżąco będę pytała, co można a czego nie. Jak na razie to mam pytanie odnośnie tektury: ile jej dawać i jak ją rozdrabniać, w sensie na jakie małe kawałki ciąć?