Ja w tym roku eksperymentowałam z lawendą. Przycięłam pod koniec sierpnia w poduszki. Teraz ładnie wygląda nawet niekwitnąca. Chyba tak wolę. Jakow moja późno zawsze zakwitała i drugi raz jus nie zdążyła kwitnąć. Wiosną jej jus ciæć nie planuję. Tak robi moja nieogrodowiskowa znajoma i twierdzi, że tak jest lepiej. Zobaczę. Małgoś, czemu siarczan sypałaś na kompost? Ml kwitnący - dziwne te trawy Ale pięknie się rozrosły
Ładny, jesienny widok z okna kuchennego
Małgosiu czym kryty jest dach studni? Bardzo fajnie wygląda.
to nad czym się zastanawiasz? szukasz jeszcze czegoś? queeny podobają mi się jeszcze z tulipanami w jasnym fiolecie
no zawsze można sie zainspirować czymś nowym