Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

mirkaka 15:52, 04 mar 2020


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9541
Kiedyś siałam groszki pachnące, ale im u mnie chyba ziemia nie pasowała, bardzo marne były, moja wiedza zresztą też
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
ryska 21:47, 04 mar 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11601
Napia napisał(a)
No pięknie po prostu... nawet nie cytuję, bo musiałabym wszystkie po prostu Te trawy, krople rosy i zwiewne rośliny są oszałamiające

Jutro kupuję groszki

Dziękuję
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Mgduska 21:51, 04 mar 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Też mam kupione groszki ale zawsze siałam dopiero do gruntu. Donicowe szybciej kwitną?

U mnie tylko donicowe mają szanse zaistnieć w buszu
Te, które siałam do gruntu trafiły na porę, kiedy wielkie trawska zabierały już światło, więc dla mnie to po prostu kwestia miejsca.
____________________
Sałatka pokrzywowa
ryska 22:08, 04 mar 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11601
Mgduska napisał(a)


Dziś wysiałam! Cztery odmiany


malgorzata_szewczyk napisał(a)
Też mam kupione groszki ale zawsze siałam dopiero do gruntu. Donicowe szybciej kwitną?


mirkaka napisał(a)
Kiedyś siałam groszki pachnące, ale im u mnie chyba ziemia nie pasowała, bardzo marne były, moja wiedza zresztą też


Rozwijając temat groszków to w ubiegłym roku siałam w domu 25 lutego.
Tu miesiąc później w mojej dżungli (prawy górny róg).

W tej fazie było już im za ciepło w domu, wybiegały, więc je uszczykiwałam.
Dlatego teraz wysiewy zrobię w szklarni.
Po to wcześniej, żeby wcześniej zakwitły.
Lepiej wrzucić nasionka do większej doniczki od razu, bo buduje duży system korzeniowy.
A i on jest żarłoczny. Kiedyś wrzucałam nasionka do gruntu i zostawiałam na pastwę losu. Było mało kwiatów. W ubiegłym roku posadziłam w doniczkach gdzie miały dostęp do nawozów i to im bardzo odpowiadało.
Można kompost i obornik ( dziś zamówiłam dwa worki przekompostowanego obornika końskiego od pana, który wozi konikami ziemniaki )
I ostatnie groszki pachnące potrzebują wody.
4 czerwca zaczynają.





____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 22:09, 04 mar 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11601
Mgduska napisał(a)

U mnie tylko donicowe mają szanse zaistnieć w buszu
Te, które siałam do gruntu trafiły na porę, kiedy wielkie trawska zabierały już światło, więc dla mnie to po prostu kwestia miejsca.

Dokładnie tak, groszki pachnące lubią dopieszczanie a w donicach prawdopodobieństwo jest dużo większe.
Bo na widoku
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
paniprzyroda 21:11, 07 mar 2020

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Wysiałam dziś groszki, do wykiełkowania będą w domu, potem przeniosę do szklarni. Podobno należy je uszczykiwać, by lepiej się krzewiły?
Pierwszy raz tak się bawię, zawsze siałam do gruntu
____________________
Dwa ogrody
BasiaLT 21:27, 08 mar 2020


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
W tym roku też masz taką masę wysiewów?
____________________
Basia Tu narazie jest ściernisko...
barbara_kraj... 21:32, 08 mar 2020


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Ach, te Twoje zdjęcia, Reniu!
No i zasiewy! Zupełnie jak w średnim gospodarstwie ogrodniczym.


ryska napisał(a)



Dziś orlaya na tapecie.
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
ryska 11:05, 09 mar 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11601
paniprzyroda napisał(a)
Wysiałam dziś groszki, do wykiełkowania będą w domu, potem przeniosę do szklarni. Podobno należy je uszczykiwać, by lepiej się krzewiły?
Pierwszy raz tak się bawię, zawsze siałam do gruntu


Twoim sposobem najlepiej, ale ja nie mam siły tego wszystkiego nosić.
Rozbiłam bazę groszkową w szklarni. Wczoraj
Uszczykiwanie wiadomo pozwoli rozkrzewić się sadzonce a to da nam więcej pędów i więcej kwiatków
Do gruntu wsieję szerokolistny, bo mam też paczuszkę.
Tak to wygląda. Mogłabym nakryć jeszcze folią ale wybieram drogę leniwego eksperymentu
Mszycom na wykopanych różach piennych jest cieplutko, pracują w pocie czoła(brr) to wydaje mi się, że szklarnia jest dobrze izolowana od zimna.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 11:07, 09 mar 2020


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11601
BasiaLT napisał(a)
W tym roku też masz taką masę wysiewów?


Nie
W ubiegłym roku stipa zdominowała moje wysiewy. W tym roku będzie mniej.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies