Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

Agania 19:51, 27 mar 2021


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
Brawo ja nic nie wysiałam brawo
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
ryska 20:06, 27 mar 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11595
sylwia_slomczewska napisał(a)

Kalifornijskie nabyłaś?

To było tak
Zamówiłam wermikompost w worku i przysłali mi z milionem malutkich dżdżowniczek.
No i uznałam to za "zocynkę" Plus z wędkarskiego trochę dendrobeny.


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 20:08, 27 mar 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11595
an_tre napisał(a)

Mnie też chodzi po głowie łąka kwietna i to już od kilku lat ale mój ogrodowy sojusznik nie jest tym pomysłem zachwycony a szkoda
Pozdrawiam

Moja łąka na przedpłociu. Teren miasta zaadoptowałam
U mnie nie ma już miejsca a szkoda.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 20:12, 27 mar 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11595
Agania napisał(a)
Brawo ja nic nie wysiałam brawo

Czytałam o problemach zdrowotnych...wracaj szybko do zdrowia.
Pomidorki w tym roku najpóźniej wysiałam w porównaniu do poprzednich lat ale to zabieg celowy. Męcząca była ta dżungla na parapecie
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Kokesz 20:48, 27 mar 2021


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6688
ryska napisał(a)

Czytałam o problemach zdrowotnych...wracaj szybko do zdrowia.
Pomidorki w tym roku najpóźniej wysiałam w porównaniu do poprzednich lat ale to zabieg celowy. Męcząca była ta dżungla na parapecie


Haha, ja też z tego samego powodu wysiałam tydzień temu
Moje dżdżownice w kompostowniku, najbardziej okupują świeżą trawę, pellet od szynszyli i namoczone wytłoczki od jajek
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Nallar 23:53, 07 kwi 2021


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10542
Witam, dawno tu nie zaglądałam.
Po poradę przychodzę, coś dziwnego dzieje się z moimi siewkami ogórka i pomidorka.
Wstawię u siebie jutro fotki i poproszę Cię o opinię.
Buziole.
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
ryska 18:45, 18 kwi 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11595
Kokesz napisał(a)


Haha, ja też z tego samego powodu wysiałam tydzień temu
Moje dżdżownice w kompostowniku, najbardziej okupują świeżą trawę, pellet od szynszyli i namoczone wytłoczki od jajek

Dziś wysiałam po 10 nasion ze staropolskiego, megagroniastego i warszawskiego retro.
Bardzo mi się te siewki z marca nie podobają. Stoją w miejscu, liście właściwe mają karłowe a przylistki zasychają.
Po wiosennych porządkach mój kompostownik jest pełny.
Dżdżowniczki gdzieś indziej muszę dać. Póki co nadal są w kuchni pod stołem
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 18:46, 18 kwi 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11595
Nallar napisał(a)
Witam, dawno tu nie zaglądałam.
Po poradę przychodzę, coś dziwnego dzieje się z moimi siewkami ogórka i pomidorka.
Wstawię u siebie jutro fotki i poproszę Cię o opinię.
Buziole.

Temat przegadany
Buziole
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:15, 18 kwi 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11595
Powoli realizuję zaplanowane prace.
W oczku jest już woda, kształt nieco uległ zmianie, strumyk jest rozebrany.
Schody do kuchenki letniej są rozwalone, nowe jeszcze nie zrobione.
Kuchenka nie ruszona, czyli dalej jest tam składzik i bałagan.
Przesadziłam lawendę, liliowce, irysy, hosty i róże jadalne w inne miejsce. W warzywniku usunęliśmy bluszcz z siatki. Jedna skrzynia stała się przyjazna kwasolubom. Rosną tam 3 borówki, kilkanaście żurawin i cztery wrzosy.
Teren gdzie wcześniej rosły przystosowałam pod dynie. Trochę zabawy było z tą zamianą ziemi.
Stipy się zielenią, łany runianki kwitną, szachownice różne są zapączkowane.
I forsycję widać chyba z kosmosu
Samopoczucie mam kiepskie i od stycznia nie zrobiłam ani jednego zdjęcia.

Wysiałam dziś po 10 nasion pomidorów (ryska ku pamięci):
-malinowy retro
-megagroniary
-staropolski
Te marcowe wyglądają fatalnie...

Pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Rumianka 21:50, 18 kwi 2021


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10184
Piszesz, że powoli realizujesz zaplanowane prace...a jest ich cała lista...kiedy to wszystko wykonane? Toż to niczym rewolucja...Pozdróweczki
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies