Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

barbara_kraj... 00:14, 24 cze 2021


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Nie ma to, jak byliny! Prawda Reniu?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
ryska 13:17, 25 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623
Martka napisał(a)
Reniu, tyle uroku i subtelności na Twoich zdjęciach, że wzruszyć się można. Martagony z czosnkiem to jedno z pięniejszych zdjęć, jakie widziałam na forum...

Oj moje policzki przybrały kolor ostrogowców Dziękuję


KasiaBawaria napisał(a)
Pieknie komponuje sie ta roza z ostrogowcem.

Może w sierpniu dołoży tych kwiatów. Są bardzo eleganckie.
Ostrogowiec marka sama w sobie. Widziałam bajeczne rabaty u Ciebie i znów żal mi się zrobiło, że mój biały zaginął.


Mgduska napisał(a)


Jakie to jest cudne - i zdjęcie, i zestawienie. Martagony i ostrogowce masz obłędne
Powiedz, jaką ostrogowce mają u Ciebie ziemię, bo mi coś świta, że wolą coś w stronę zasadowej, a przynajmniej przepuszczalnej, a o taką u mnie ciężko. Chociaż lawendzie i goździkom udaje się wysiać.

Ziemię mają taką jak róże. Glina wzbogacona materią organiczną.
Z racji na gąszcz to i woda przy podlewaniu do nich trafia i nawóz spod róż
Nie ma lekko. Ale daje sobie radę, trochę się pokłada do słońca choć większość roślin na tej rabacie tak ma.



Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Oj, to przykre. Moja podmarzła tej zimy w 1/4, ale to, co ocalało pięknie kwitnie. Czasem mnie zadziwia jak różnie się zachowują te same rośliny w różnych ogrodach.
Czy te cudowne lilie martagony mają jakieś specjalne wymagania? (wodzisz na pokuszenie)

Szkoda ale cóż zrobisz, oka nie wydłubiesz
Niebawem ten teren przejmą jeżówki bezodmianowe i to będzie koniec Mary.
Martagony mają u mnie takie same warunki jak róże i byliny czyli wzbogacona glina.
Mają trochę cienia od forsycji.
Posadziłam 3 cebule tylko więc gra warta świeczki


basia3012 napisał(a)
Reniu, przepięknie wszystko Ci kwitnie. Powojniki szybciej niż moje, przepiękne.

Raczej nie wszystko.
Powojniki rosnące przy studni wycięłam przedwczoraj do metra nad ziemię.
Powód - dziubałkowate.
Jest najgorzej, mimo takiego samego ruchu 2 lata temu i mimo usuwania uszkodzonych kwiatków rok temu.
W każdym kwiatku po kilka jajek tych pluskwiaków.
Już dumam nad jesiennym wykopaniem powojników i zastąpieniem tamtaradam różą.
Bo skoro sadownicy sprowadzili dziubałka gajowego do sadów aby zżerał mszyce i skoro jego populacja u mnie i na gruszy sąsiada znacząco przekracza normy to niech patroluje moje róże. Proszę bardzo

barbara_krajewska napisał(a)
Nie ma to, jak byliny! Prawda Reniu?

Oczywiście Basiu Mam swój mały raj.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Joku 20:46, 25 cze 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12151
Ten dziubałek to szkodnik? Strach kupić cokolwiek żeby sobie nieproszonego gościa nie ściągnąć do ogrodu.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
basia3012 00:47, 26 cze 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9504
Też się zastanawiam co to za szkodnik. Co on zżera? Kwiaty, liście?
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
ryska 09:04, 26 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623
Jolu, Basiu na szybko z telefonu wstawię zdjęcia uszkodzonych kwiatów powojnika Justa.
Te ziarenka to młode dziubałka gajowego.
Kwiaty są zniekształcone, środek schnie.
Mam zniszczone powojniki:
Hagley Hybrid 1 sztuka
Justa 3 sztuki
Błękitny Anioł 3 sztuki
Krakowiak 5 sztuk
Prince Charles 3 sztuki
Dark Eyes 1 sztuka
Sodertalje 1 sztuka


____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Martka 09:25, 26 cze 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ojej, Reniu, to ogromne straty! Bardzo przykre, takie dorodne powojniki u Ciebie były. Jest jakiś ratunek?
Joku 09:26, 26 cze 2021


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12151
Jaka szkoda! Współczuję.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
basia3012 00:24, 28 cze 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9504
ryska napisał(a)
Jolu, Basiu na szybko z telefonu wstawię zdjęcia uszkodzonych kwiatów powojnika Justa.
Te ziarenka to młode dziubałka gajowego.
Kwiaty są zniekształcone, środek schnie.
Mam zniszczone powojniki:
Hagley Hybrid 1 sztuka
Justa 3 sztuki
Błękitny Anioł 3 sztuki
Krakowiak 5 sztuk
Prince Charles 3 sztuki
Dark Eyes 1 sztuka
Sodertalje 1 sztuka




Reniu, żal tylu roślin. A chemia nie pomoże?
Muszę przyjrzeć się moim, zaczynają kwitnąć.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
ryska 21:34, 28 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623
Chemia pewnie pomoże ale ja jej nie używam.
Mój sąsiad również a to u niego na starej gruszy jest stołówka z mszycami.
Z dobrych nowin oczko prawie zrobione
Wycięłam też kocimiętki i szałwię niebieską rosnącą koło piwonii. Już tam nie rośnie, przesadziłam ją koło studni.
Czosnki też usunęłam z rabaty. Ale tylko część nadziemną

Się tak spokojnie zrobiło.

Bluszcz usunięty.

Pod kocimiętkami była rozplenica japońska Hameln. Chyba nie dogoni tych po bokach.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 21:41, 28 cze 2021


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623
Jeszcze kosmetyka z ukryciem folii, uruchomienie pompy, posadzenie roślin...




I moja łączka w pomidorach
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies