O, toto! Tylko, że moja mówi od zawsze
I wygląda na to, że Mały też będzie

Mnie zaś trafiły się Dwa różne przypadki Wiki gada od 1 roku ale tylko mądre rzeczy, jest poukładana, chodzi od zawsze w sukienkach i kapeluszach.
Julia zaś gada od 2 roku cokolwiek ślina na język przyniesie, tańczy w profesjonalnym zespole, śpiewa w chórze, gra w siatkówkę i łazi w trampkach i w legginsach Jak była komunia jej kuzynki to kłóciła się o sukienkę," bo czy tego rosołu to w spodniach zjeść nie można"

O, Julka to cała ja!

Moja Oliwka jeszcze za mała na tak dużo dokonań, ale jeśli sie nie zmieni, to bedzie podobnie. Ona jest odważna i wszędzie jej pełno. Od początku niezależna.

Mały jest większy przylepek, dużo sie przytula, sam nie zaśnie, ale za to jest bardzo radosny i łatwo go rozsmieszyc do łez

))))

Moja mama opowiada do dziś jak wywalilam wszystkie meblościanki z pokoju i zrobiłam sobie przestrzeń do życia. A jej próby wnioskowania o porządek zbywalam "to nie bałagan, tylko nieład artystyczny"

Moja Mała tez "nie ma casu na sprzątanie, mamo"

Nie warto dzieci ograniczać i wpychać w ramki, choć pozostawienie im wolności wyboru we wszystkim uważam za szkodliwe dla nich samych. Pewne kwestie musza być święte - pluc na rodziców nie wolno, trzaskac drzwiami tez nie i mowic, ze mama jest głupia
Wiem, ze to nie jest oczywiste. Mam znajomych z dziećmi w wieku moich i czasem nadziwić sie nie moge ))

Jak ja lubię tęcze Pozdrawiam

Ja tez Ci w takim razie dam taka z wiosny...


I piosenkę na te okoliczność:
"Tenca tenca, ja-ka ładna, blyscy w goze ko-lo-la-mi
Weźmy wsyscy siem za lence, namalujmy tence sami!" )


Dobranoc!