Uśmiechy przesyłam do Ani, Agnieszki i marudnej wczorajszej Ewy( dodatkowo dla Ewy te z przymróżeniem oka coby się na mnie nie obraziła za tą marudę )
Ale jak jest prąd to wszystko jasne i już jest jasno i ciepło.
Tak się śmieję ale ja mam wszystko na prąd i w okresie przedświątecznym nie mieć prądu to nieciekawie.
Dziś pada i zimno. Pozdrawiam Zaglądających
Hej Irenko, nie robiłam im jeszcze zdjęć. Zamawiałam zdaje się tam gdzie Ty w e-clematis. Mam rację?
Stoją w pralni w wannie, listki im się rozwinęły, będę sadzić po świętach. To tylko 3 sztuki.
Dzięki za uznanie dla fotek
Reniu, ja nie z tych, jak mogłaś tak pomyśleć
Pomarudzić czasem trzeba, zwłaszcza jak odkrywasz że ktoś leci z tobą w kulki.
Rozumiem że trzeba naprawiać, modernizować i.t.d. ale niech to ma ręce i nogi. Informują że prądu nie będzie 2 godziny a nie było 11 godzin, kolejny dzień że światła nie będzie rano a gaśnie wieczorem.
Ja to mały Pikuś, nie pomalowałam sobie serwetników ale ci którzy z pracy wracają do zimnego ciemnego domu....a rodziny z maluchami, a ci którzy uzależnieni są od Ogrodowiska.....
U nas tez pada ale słoneczko za wszelką cenę próbuje się przebić, ptaszki zaczynają śpiewać, światło jest, może być.