Ptaszki cudne. Powodzenia dla maturzystki.

Reniu pięknie Bardzo fajne zdjęcie z kaskadą

Świetny skalniaczek, ta kaskada.Brawo!!
I ten ptaszek, suuper ujęcie

ryska napisał(a)

Szachownice po moim narzekaniu zabrały się za kwitnienie.
Dziś doszły trzy kolejne
A powojnik lubi półcień, rośnie jak szalony, może jemu na glina spasuje. Oczywiście dostał na spód wiadro żwirku i swoją ziemię przepuszczalną ale dookoła zbita wodnista glina.
Dla Ciebie szachownica

Śliczna i kakao delikatna.
Ładna szklarenka się szykuje

Witam serdecznie przy kawce w przerwie malowania płotka

gobasia napisał(a)

ale ta środkowa fotka jest cudna


Jak to dobrze ,gdy młody czlowiek wie co chce robic w zyciu....to juz o polowę stresu macie mniej,zwiazanego z wyborem studiow
Wiem cos o tym bo moje najmłodsze dziecko co miesiac a moze i cześciej zmieniało zdanie

Dziękuję Basiu. Z tym wyborem studiów to nie do końca wiadomo. Jest światełko w tunelu a i tak wszystko zależy od wyniku matury. Ale są alternatywy, bo moje dziewczyny tak jak Twoje najmłodsze dziecko są ciekawe świata i wiele rzeczy je pochłania i inspiruje. Także nic mnie nie zdziwi ale to ich życie i ich wybory

renatamama3 napisał(a)

Reniu ,też byłam wczoraj w KRK na rowerze hi ,hi .Tak trzeci też w te ślady ,bo chciałby jeździć na desce ,w tym gim fajny jest wybór ,klasa sportowo- narciarska ,sportowo -wioślarska ,angielska ,komputerowa i ogólna .Mój średni też uwielbia geografię ,najlepszy z geografii w klasie od podstawówki ,w wieku 5 lat na urodziny zażyczył sobie globus .
Moi właśnie z powodu maturzystów do końca tygodnia w domu ,bo przy ich gim jest liceum .Moja córa składa papiery do Technikum ,już się boję ,bo wybrała marzenie z dzieciństwa .

Fajne macie to gimnazjum. Tyle możliwości dla dzieciaków które lubią sport.
Wydaje mi się, że łączenie pracy z pasją to idealna droga na życie.

Anda napisał(a)

Piękne fotki, jak zwykle. Świetna ta kaskada u Ciebie, a ptaszki rownież uwielbiam mieć w ogrodzie

Dzięki Ewa a wiesz, że ta kaskada jest tak naprawdę taką niebieską zjeżdżalnią dla dzieci oklejoną kamykami. Widać prześwity tam gdzie pies wskakuje

Kasiu, Aniu, Aniu dziękuję, że zaglądacie i wyrażacie swoje zdanie.
Skalniak, oczko i kaskada obchodzą właśnie pierwszą rocznicę powstania. Rośliny jeszcze małe nie zakrywają kamieni w takiej formie jak bym sobie tego życzyła ale może za rok już będzie to ciekawiej wyglądało.

Pozdrawiam Wszystkich zaglądających i dla porównania wklejam mój płotek.
Ciekawski sąsiad uważa, że lepiej było bez malowania ale ja wolę białokremowy kolor i nawet teraz jak jest tylko jedna warstwa farby to już mi się podoba





Urósł mi jeden albinos. Malutki ale piękny trudno mu zrobić zdjęcie, bo schowany wśród fioletów. Macham

Szklarenka świetna po prostu i jaka dużą. Myślę, że spokojnie zmieszczą się pomidory , Twój fotel i egzotyczne pnącza
Zdjęciami jak zawsze się zachwycam. Szczególny sentyment mam do listków i łodyżek, które najczęściej ukrywają swoje piękno.
Tulipany cudne te fioletowe najbardziej

Napia napisał(a)

Śliczna i kakao delikatna.
Ładna szklarenka się szykuje

Hej Agniesiu
W sobotę kosmetyka szklarni z zewnątrz a wewnątrz już teraz się dzieje. Pomidory mają już pączki. Trzymam też tam sadzonki kwiatów i ładniej rosną niż w domu. Dalie bujnęły, tylko że w nocy ślimaki urządzają sobie party i stanowią ich główną przekąskę. Dołożyłam im słoiczki z piwem ale nie skorzystały z popitku cwaniaki jedne.
Julia pokazała mi taką bajkę "Robaczki z zaginionej doliny" Jeden odcinek jest o ślimakach cwaniakach i myślę, że te moje są też tak wyszkolone

Jak dla mnie biały płotek dużo ładniejszy.

Sąsiad się nie zna płotek zdecydowanie lepiej wygląda PO malowaniu

Ale ptaszka udało ci się uchwycić. Wiosna w ogrodzie śliczna,

zaczynam marzyć chociaż o ciurkadełku