U mnie też burza przeszła i internet chodzi jak czołg. Prąd na szczęście jest, strat póki co nie ma, choć wiatr był straszny.
Ale zdjęcia nieba wyszły Ci pięknie!

Przerażające
U nas już spokój, jak to po burzy, i oby nie wróciło bo było paskudnie.
Pamiętaj o kabelku co by nie było powtórki z rozrywki.

zdjęcia nieba niesamowite
u mnie właśnie znowu leje....

u mnie już spokojnie, ale chmury szły taranem... i piękne błyskawice były... tylko czemu one takie straszne muszą być jednocześnie...

Widzę że wszędzie pogoda szaleje. U mnie błyski nie ustają.
Zielonego kolesia w lilii dzisiaj przyłapałam i sfociłam.
Buziaki Renatko

Groźnie ale i pięknie to wyglądało, wyłączyłam sprzęt z prądu...
Ewo antenę też rozłączyłam niech tak na noc zostanie, bo może to nie koniec "atrakcji". Ogólnie popadało i podlało rośliny teraz przyjemna cisza.

Pogodowo wszędzie podobnie. Deszczu już za dużo. Zebrałam nasionka białego ostrogowca, ale ubaw miałam nieziemski. Czekałam, aby dojrzały, a one jak mniszek, maleńkie dmuchawce i na dodatek pojedyncze Dosuszam i wysyłam, chyba lepiej wysiać teraz. Jak nie wzejdzie, sadzonkę obiecuję wiosną. Adres na pw poproszę Ożanka może zakwitnąć w pierwszym roku uprawy, pod warunkiem wysiania jej na początku lutego. Rozsiewa się również, w tym roku mam samosiewy, bo nie pieliłam starannie wiosną.

A ja się puchatymi miśkami pozachwycam, bo niebo miałam podobne
Leje co dwa dni, normalnie nawet trawnik mam niewysuszony

U mnie burza łagodniejszy przebieg miała, choć niebo błyskawice i pioruny rozjaśniały. Ważne, że podlało, a nie gradem zbiło.

Sytuacja jak kadry z dreszczowca. U mnie deszczu jak na lekarstwo