Hej Renato
Przeglądam sobie zdjęcia z Twojego ogrodu i widze ze kwitnie facelia...Powiedz jak ja siałaś? W sensie w rowki i przykrywałaś ziemia, czy po prostu rozrzuciłaś i przygniotłaś? Czy ona długo wschodzi? Bo ja wysiewałem dwa razy i nic...

Reniu, nie mam pojęcia jak, ale z czeremchy można robić nalewkę. Dostaliśmy od znajomych. Co prawda, nie próbowałam jeszcze, okazji brakło, ale ponoć pyszna (tak zachwalana).

U Ciebie już róża zakwitła? Moje wymarzły co do jednej...ale po parę listków wychodzi z korzenia, więc kiedy urosną?

Hej Radku, dawno Cię nie było.
Facelię siałam jesienią, do szklarni jako poplon. Urosła fajnie i ją przykopałam na zimę. Wiosną jednak albo odbiła z tych przykopanych roślin albo wzeszły nowe nasiona, które nie wzeszły jesienią. Raczej to drugie, bo cały czas wschodzą nowe roślinki. Nasiona po prostu rozrzuciłam, ale lekko zmieszałam z ziemią grabkami, potem obficie podlałam wodą. W szklarni jednak panują inne warunki niż na zewnątrz. Większego doświadczenia niestety nie mam, nie wiem dlaczego Ci się nie udało

Niesamowite, że tak wcześnie kwitną róże... moje też w pąkach. Wszystko wcześniej kwitnie, jestem ciekawa, co będzie latem.
Powojnik rozpięty na murze śliczny

Ok Cóż...będę próbował dalej

Reniu, nie mam pojęcia jak, ale z czeremchy można robić nalewkę. Dostaliśmy od znajomych. Co prawda, nie próbowałam jeszcze, okazji brakło, ale ponoć pyszna (tak zachwalana).