Gaure możesz jeszcze wysiać. Moją wysialam w zeszłym roku i wszystkie przetrwały, nawet 2 sztuki w doniczkach zadołowane dały radę. Te z siewu są chyba mocniejsze. Mam chyba odmianę Whirling Butterflies.
A jeśli nie Gaura to może Knautia albo któraś skabiosa? Ewentualnie Agastache, bo Verbena bonariensis za bardzo by sie wysiała.

Reniu pięknie i delikatnie. Bratki też kocham szczególnie te drobne
Szkółka parapetowa i na mnie wrażenie zrobiła szczególnie jak za sadzonkę truskawki wiszącej 6 zł zapłaciłam.W skrzynkach je posadziłam i mam nadzieję że się ucieszę owocami. Jak Ty je uprawiasz?

Będzie ładnie i zjawiskowo, zobaczysz.
Przesyt....Wcale Ci się nie dziwie, to przecież ilości hurtowe.

A teraz napisz co tworzysz bo nie wytrzymam.

Moje pomidory żądają natychmiastowego przeniesienia do większych donic bądź do szklarni. Ale jak w taką zimnicę?

Nic takiego wielkiego...upiększam wejście do letniej kuchni ale przy 3 stopniach to mi się nie chce i robota się nie posuwa. Mam też płotek do renowacji, ten przy furtce wejściowej. Kolor już nie będzie biały tylko "fajny klimat" serio taka nazwa. Musiałam dodatkowe listewki przybić, bo mały biały się przeciskał i baliśmy się, że nam ucieknie.

I mnie ciekawość zżera, co wymyśliłaś Ja tej wiosny na nic nie mam czasu.

Wejście czy też drzwi wcale nie są małe.
Ten "fajny klimat" to coś z szarości?
Wstaw jakąś fotkę uciekiniera, urósł coś, spoważniał?

Nasion nie zebrałam, może same się wysiały i zadomowią?
Mam dużo sadzonek orlaya(nasionka od Radzia a On zdaje się ma od Ciebie? ) to w tym roku posadzę ale będę z gaurą kombinować.
Agastache mam już plantację w innym miejscu, siewek tyle co werbeny. Werbenę przeniosłam do warzywnika, też z tego powodu. Knautia i scabiosa do rozpatrzenia, dziękuję Choć tej drugiej w jakiejś białej odmianie nie bardzo się podobało. I przepadła
Jeszcze Ożanka hyrkańska Teucrium hircanicum mogłaby być, fajnie u mnie rośnie.