Hejeczka
Kasia on w tym roku był potworem, to wiosną chyba nas zaczaruje swym pięknem, jak nie zmarznie. Może do wizytówki dołożę dział powojniki i tam wkleję
Dział "powojniki" jest dobrym pomysłem. Śliczne je masz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Reniu, tyle miłych słów na temat ogrodu to dawno nie usłyszałam. Bardzo ale to bardzo się ucieszyłam i z Twoich odwiedzin i z pochwał. Bardzo dziękuję.
Reniu, jak wyhodować takiego cudnego Rubensa? No jak? Czy on Montana Rubens czy jakoś inaczej się nazywa? Napisz mi Reniu proszę jak go sadziłaś i ile potrzebuje miejsca na kratce.
Mam jedno miejsce takie puste ale niewielkie i nie wiem czy takie cudo tam się zmieści.
Idę pochodzić po Twoim królestwie.
Reniu a to jest Mayleen czy Rubens?
Pozwiedzałam Twój przepiękny ogród. Widzę, że dużo masz róż. I pięknie Ci rosną. Nie łapią grzyba?
A wiesz Reniu, u mnie powojniki też na takich przęsłach ogrodzeniowych kupowanych w O.i się pną. Bo na grube ogrodzeniowe pręty to nie chciały się wspinać.
Zapraszam częściej do mnie. Pozdrowienia ślę, miłego weekendu.
Basiu to Twoja zasługa, masz piękny ogród.
Ja tylko sobie notowałam co mi się bardziej spodobało
Clematis montana 'Mayleen' tak się konkretnie nazywa mój.
Taki podrasowany Rubens
Sadziłam standardowo (mam go od 2016) jak inne powojniki. Czytałam u Ciebie to nawet bardziej dbasz o swoje niż ja.
Ale miejsca to on potrzebuje dużo. Zarósł całą ścianę na stodole. Te przęsła płotowe, które też używasz do powojników, mam powieszone na 4 metrach od ziemi i są zarośnięte.
Zobacz zresztą na zdjęciach.
maj i wrzesień
Łapią róże różne choroby i szkodniki ale czekam na równowagę biologiczną( może i naiwnie ale ja w to wierzę ) Niczym nie pryskam. Jedynie u podstawy sypałam cynamonem na mrówki, bo kilka róż marniało w oczach. Posypywałam też mączką bazaltową jedną lovely fairy, bo złapała mączniaka.
Dwa sezony walczyłam z bruzdownicą obcinając uszkodzone pędy.
Te przęsła do powojników są świetne. Chciałabym wymienić siatkę na te przęsła ale to współpraca z sąsiadem musi być...eh brak słów więc przemilczę.
Dziękuję i wzajemnie a zaglądać będę oczywiście