Alino, jeszcze do dzisiaj śmieje mi się buzia. Ogród Twój taki jak Ty: radosny, swobodny i zwiewny!
Ja bym jeszcze chciała słuchać Twoich opowieści o daliach z okazji Ogrodowiska, sąsiadce z zastrzykami, wózeczku ogrodowym (wstawić trzeba zdjęcia i dać opis wykonania), gołębiach i kompoście. I o Twoim zaangażowaniu w ogród.

A nie posiedziałam w wielu miejscach (taras jeden, drugi, na schodach przed domem). Ten wgłębnik mnie wciągnął - najoryginalniejsza, najfajniejsza sprawa. Mistrzostwo świata w kompozycji ogrodowej (z widokiem na cały ogród i te wijące się rabaty).

Ja też dołączam do podziękowań - niecodzienne i niezwykłe spotkanie i niecodzienni i niezwykli Gospodarze. Gorąco wam dziękuję za możliwość spędzenia u Was sobotniego dnia i doświadczenia tej niezwykłej atmosfery

bardzo serdecznie dziękuje za wszystkie pochwały . powiem szczerze bez ogródek - za łzami w oczach .

spotkanie zorganizowałam żeby uzmysłowić wszystkim dalszym i bliskim że w życiu najważniejsze są te krótkie chwile , kiedy czujesz się w ludzkiej masie kimś takim , co potrafi sprawić przyjemność drugiemu człowiekowi .
że nie tylko trzeba myśleć o sprawach materialnych i przyziemnych , ale i o tych które nas ubogacają duchowo . a radość bliskich i przyjaciół jest cenniejsza od złota .
jeszcze raz wam dziękuję za poświęcenie w ten upalny dzień . chwała że nie uciekliście po godzinie z ogrodu z powodu żaru z nieba . bałam się tego okropnie .
a atmosferę to wy stworzyliście .

ale jesteś skromna wiesz że twoją rodzinę uwielbiam ogród masz cudny jesteście wielcy hi hi dzisiaj wchodziłem do osób które były i wpisywałem podziękowania i uważam to za błąd wystarczyło tu podziękować bo się pogubiłem do kogo pisałem a do kogo nie i mogłem napisać do kogoś dwa razy dziękuje wszystkim za atmosferę bez wyjątku kofam was ściskam i buziam

Konrad miałeś racje jak mówiłeś że nie może nie nie udać , bo ludzie na ogrodowisku czadowi

alinak napisał(a)

Konrad miałeś racje jak mówiłeś że nie może nie nie udać , bo ludzie na ogrodowisku czadowi

pewnie i że twoja rodzina też jest czadowa i trzeba wierzyć w to co swoje

czadowa ...

w odpowiedzi na post u Ewy ...

alinak napisał(a)

ty kochana to możesz u nas zamieszkać ....rodzinka lubi słuchać ciekawych historii

tia o ile nie nadaję o kfiatkach ... miałam pięć minut z jedną z córek i właśnie się rozkręciłam jak to wspaniale przenikają barwy jednej rabat ... jak ta bladorózowa róża (domniemany bardzo New Dawn ) zyskuje podkreślona mocniejsżą tonacją różu jeżówki i podkręcona pysznogłówki żywotnością ... i w porę przerwałam bo urocza córa spojrzała i ochoczo acz z wątpliwością w głosie przytakiwała ... ... ... jesus ale córcie masz ... ... ... ocenzurowałam i napiszę wspaniałe !!!

hahahaahahhaahahhaahhahaha

córcie o kfiatkach już słuchać nie mogą i tylko że są uprzejme słuchały . ale za to mamy wspólne tematy o muzyce i tu nie ma końca

Alina ale jakie one mają poczucie humoru ... w stylu mojej Nieletniej ... kofam je ... ...

no bo maja to po mamie tak powiedział Andrzej hi hi hi