Ela Krzywaczka nie prowadzi , ale luknę i jak będzie to ci mogę kupić i wysłać a może będzie w Jaworniku . też luknę ale dopiero po 8 września . teraz mam nawał pracy .
mogłabym co nieco u siebie uszczknąć ale pewnie mała szczypka cię nie urządza . ja swoje już porozsadzałam . nie powiem jestem zadowolona .
dziewczyny ( Aldona i Gabriela ) dobrze podpowiedziały żeby powtórzyć nasadzenia z górnej części . w końcu w angielskich rabatach też występuje rytm nasadzeń . i to jest strzał w dziesiątkę . nie całkiem powtórzę ale rozchodnik jest . i cieszy mnie że nie musiałam go kupować tylko ukradłam spod hortensji PINKY WINKY przy kaskadzie


leniwe to lato miałam . moje sąsiedzkie koty też

monteverde napisał(a)

No nie zupełnie, bo w remontach jestem i ogród dosadzam cały czas pozdrawiam cieplutko i buziam fajne fotki pooglądałam z uśmiechem i z żalem ale jeszcze kiedyś tam wpadnę

Aniu jakbym bliżej mieszkała to byśmy razem podziałały .byłoby ciekawie

O na pewno bo ty masz świetne pomysły kociaki świetne

Pozdrawiam Alinko w leniwą sobotę

Marzena dla kogo leniwa to leniwa . ja to pracuje jak wszyscy odpoczywają a jak ja odpoczywam w poniedziałek i wtorek oraz piątek to wszyscy tyrają . jak żyć ..powiedz jak żyć . wszystko pomerdane i na odwrót


Ania razem to by było o wiele zabawniej urządzać od nowa . mając jeszcze do dyspozycji takie okazy jak ty masz , to cuda byśmy zdziałały . jednak wiem że dasz sobie radę . teraz jesteś bogatsza o całą masę doświadczeń

u mnie rozszalały się miodunki . prawie bestie zagłuszają hosty ...jak żyć , ciągle coś na odwrót





za to rdeścik w tym roku jakiś marniejszy ..chyba przez upały
( GIERCZUSIA ty się ciesz że ten twój przeżył te saunę )




Wczoraj rozpraiwłam sie z wielką kępą irysów syberyjskich koło oczka . zagłuszyły pierisa i rozchodniki . wlazły prawie do wody . co za dużo to nie zdrowo . dłubałam po kawałeczku żeby wanny oczka nie uszkodzić ...koronkowa robota





a na koniec coś optymistycznego . prawie obżarta przez ślimaki języczka wydała kwiaty .
a liście nawet doś dobrze wyglądają

Macham

Alinko macham i pozdrawiam cieplutko

pozdrawiam Alinko

też pozdrawiam i się zachwycam

Też zauważam, że rośliny po tych nieziemskich upałach odżyły teraz zaczynają rosnąć, kwitnąć i co tylko.....aż się boję pomyśleć jak przyjdzie jesień i......lepiej nich będzie długa polska
u Ciebie w ogrodzie ona zawsze jest piękna