Ale ten czerwony berberys to olbrzym taki jak miałam w rajskim tylko mój nie był czerwony w sezonie fasola Jaś tak mi obrodziła, że tyczki połamała tak mi się przypomniało jak patrzyłam na kwiatki Twojej fasolki

własnie u Bożenki sobie przypomniałam o wiosennych czerwieniach

Azalie i rh najładniejsze dla mnie

Ania moja fasola ozdobna , groch był jakiś ciemny ....ale w sumie też jadalny , tylko że czeka w kopercie na wysiew na wiosnę .

Ania czasem wracam do rajskiego i przegląd robię twoich cudeniek . ty masz taką kolekcje ..
.czy wszystko się zmieściło w warmińskim ? . wiem że trochę rozdałaś ....

Nic się nie zmieściło po kolekcji już nic nie zostało dobranoc Alu

alinak napisał(a)

Alinko a to jak się zwie?

Aniu to azalia japońska

Alinko, ponadrabiałam u Ciebie. Śliczne coniki pooglądałam, o sadzeniu piwonii poczytałam i czerwoności pooglądałam. Z czerwonym mam tak jak Ty - niby nie lubię, a różę czerwoną mam już od wielu lat, mając nadzieję, że przemarznie...A ona co? Z każdym rokiem piękniejsza, bez okrywania, bez kopczykowania - czyż miałabym serce ją wyrzucić? Pozdrawiam ciepło, pomimo zimy

Tawułki mają piękny czerwony kolor.
Alinka a co to jest:


bo mnie to z tej odległości to wygląda jak złotokap - ale że ja się czesto mylę to teraz pewnie też
Buźka

Alinka a ty co znowu kombinujesz czytam u pszczółki i oczom nie wieżę co u niej piszesz kombinatorko