alinak napisał(a)

Ale ja chcem ...nie muszem ale chcem ...ja zawsze na odwrót .

hi hi hi podzielisz sobie i weźmiesz

Och Alinko - czytam Agaty sposób na glinę - że gorczyca czyni cuda... muszę popróbować bo w jednym pasie ogrodu mam obrzydliwą glinę, która wszystko dusi.
A trocinki dodajesz z drzew liściastych chyba? Bo słyszałam, że z iglastych zakwaszają? Ale ja siem nie znam...ja siem douczam na O.

A wpadłam zapytać jak pokrywa śniegowa - stopniała już? U nas nie i z tego powodu nie promanalowałam jeszcze. A ty już po opryskach?
Buziaki

Konrad jesteś wielki ...

Agnieszka -no powiem ci że wbiła mi kobita klina z ta gorczycą .muszę to wypróbować na warzywniaku .rabat już nie dorabiam , ostatnia na Kondziowego hibka powstała i koniec . ...no i jeszcze na piwonie ją podciągnę dalej .
z iglastymi tak samo jak z resztą . trzeba przekompostować , wapnem kompost posypuję , nic od razu . wszystko po roku -półtorej kompostowania

Śniegu u mnie NIET juz od poniedziałku .w ogrodzie latam ...nie na miotle tylko na pile a to też przyjemne
Ja już opryskałam promanalem ale brakło , czekam na okazję , bo do KRK muszę się wybrać na zakupy do casto

Alina ja poproszę jasno i klarownie: co i jak i kiedy z tym kompostem.. Wiadomo trawsko z koszenia, resztki ogrodowe, resztki z kuchni... i co do tego troty i wapno (czy to taki specyfik jak przyspieszacz kompostowania)
Alina... ja na kafkę cię zapraszam jak w Kraku będziesz.... daj znać kiedy. Ostatni tydzień ferii chyba w domu spędzimy... śniegu już nigdzie nie ma a u nas jeszcze się trzyma...

To ciekawe te anomalia, bo słyszałam że początkiem tygodnia był jeszcze śnieg w Kalwarii. A u nas ciągle wiosna

Pierwsze odpowiadam o kafffce , bom chętna okrutnie ...kiedy i już lecę , jak mnie tydzień w KRK . nie ma tom chora . uzależniona jestem od kafffki na Kazimierzu ...

Ateraz z kompostem po kolei

najlepiej mieć 3 komory ..ja mam dwie -kiszka , na wiosnę dorabiam trzecią .

---od wiosny sypiesz co dusza zapragnie do kom, nr. 1 ( oprócz cytrusów i gotowanych resztek jedzenia )
do jesieni .co jakiś czas wapno , albo przyspieszacz do kompostowania

---w jesieni przesypujesz wszystko do komory nr 2 .i jeszcze wapnujesz .to spokojnie do póżnej wiosny albo do momentu aż znowu braknie ci miejsca w komorze nr 1

----wtedy też z komory nr 2 przesypujesz lub już przesiewasz do komory nr 3 a z niej po 1,5 roku masz gotowy kompost . i tak w kółko macieju

Tak Ulka w poniedziałek był jeszcze gdzie nie gdzie śnieg . buty w ogrodzie mi przemokły ...bo chodziłam jeszcze po śniegu a już we wtorek nie było po nim śladu

alinak napisał(a)

Konrad jesteś wielki ...

Agnieszka -no powiem ci że wbiła mi kobita klina z ta gorczycą .muszę to wypróbować na warzywniaku .rabat już nie dorabiam , ostatnia na Kondziowego hibka powstała i koniec . ...no i jeszcze na piwonie ją podciągnę dalej .
z iglastymi tak samo jak z resztą . trzeba przekompostować , wapnem kompost posypuję , nic od razu . wszystko po roku -półtorej kompostowania

Śniegu u mnie NIET juz od poniedziałku .w ogrodzie latam ...nie na miotle tylko na pile a to też przyjemne
Ja już opryskałam promanalem ale brakło , czekam na okazję , bo do KRK muszę się wybrać na zakupy do casto

Ale żem narobiła bigosu ale ja wszystko w dobrej wierze i dla naszych roślinek Alinko to ta glina, ja cały czas szukam na nią sposobu

Agata bigos ..i to jeszcze jaki bigos ...bigos jak nic .
myślę drugi wieczór , gdzie się po gorczycę udać .
ja ją tylko z przypowieści biblijnej znam i z zalewy do ogórków ...o kurde ale porównanie ...ale nic innego o niej nie wiem .
a to gdzie siem udać na zakupy do centrali nasiennej czy co ...a może na Rybitwy

Alinko a ja mam inny bigos. Coś zamieszkało w moim kompostowniku...pełno kompostu powywalanego na zewnątrz i sporo dużych dziur wokół...Wiosną muszę go zdemontować i położyć pod nim płyty chodnikowe.