kryniafu
20:46, 15 sie 2011
Dołączył: 25 lip 2011
Posty: 353
Gdy pada, ja lecę w ogród i lukam co mogę lub trzeba przenieść. Alu, Hani jeszcze nie znam osobiście ale już cieszę się, że ogrodomaniaczka tak blisko mnie mieszka, 4 km. W tym tygodniu pewnie z Hanią zrobimy pierwsze zapoznanie osobiste. Dziergającą maniaczkę mam obok w lesie ale przyznam, że bardzo mi brakowało ogrodniczki z zamiłowania. Ot, życzenia się spełniają, w obu pasjach mam wsparcie.
I jeszcze tutaj do Hani: to nie wodociąg ale linię wysokiego napięcia pod źródła energii odnawialnej. A teraz lecę do siebie wrzucić kilka zdjęć z dzisiejszego szaleństwa ogrodowego.
I jeszcze tutaj do Hani: to nie wodociąg ale linię wysokiego napięcia pod źródła energii odnawialnej. A teraz lecę do siebie wrzucić kilka zdjęć z dzisiejszego szaleństwa ogrodowego.
____________________
Pozdrawiam, Krysia Ogrodowe zawirowania
Pozdrawiam, Krysia Ogrodowe zawirowania