Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród u stóp klasztoru

Ogród u stóp klasztoru

alinak 21:58, 11 mar 2015


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Zaglądającym ślę pozdrowienia . niestety nadeszła godzina ZERO ,i już drugi tydzień tyram w ogrodzie . nie wyłączając tych deszczowych dni z dzisiejszym włącznie .
doszłam do wniosku że ja to lubię się dotłuc ,tak do ziemi przygiąć a potem się użalać nad sobą jaka to bidula jestem , bo mnie wszystko boli ...

a umiar -gdzie ?
a rozsądek -gdzie ?

Za to wiosenna pielęgnacja w fazie mocno zaawansowanej , żeby nie powiedzieć
końcowej . nawożenie zawsze zostawiam na koniec marca ,ale cebulowe juz z nawoziłam bo już ruszyły więc nie ma na co czekać.
w tym roku eksperymentuję z nawozem rolniczym Lubofoska NKP
czy ktoś stosował ?..
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
07_Rene 22:15, 11 mar 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Co tam jakiś umiar czy rozsądek... Po prostu lubisz wiedzieć, że żyjesz Podziwiam, i trochę zazdroszę, bo mi opornie idzie. W dodatku jak się tylko ruszę z domu to mój pomocnik depcze wszystko co kiełkuje z ziemi
Widziałam, że coś z bukami kombinujesz... Oj, bedzie piękniej
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
marzena 22:56, 11 mar 2015


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Alinko, to ja podobnie, też tyram w ogrodzie, przy moim areale to robota niekończąca sie...
____________________
marzena O....!
alinak 21:40, 12 mar 2015


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Renia ------kombinuję .kombinuję ...ale jak na razie rękę poważnie przeciążyłam ,dodatkowo spadłam ze swojej skarpy z trzmielina w objęciach i poleciałam na zbity pysk i łokieć ..
wyglądam jak menel ...ale trzmielina oskrzydlona powędrowała do zaprzyjaźnionego ogródka szwagierki a ja liże rany i siniaki .
Ale nie myśl że odpoczywam . byłam dzisiaj aż na zaporze w Mucharzu bo zlokalizowałam tam niezłą ilość wikliny . w końcu wyplotę upragniony płotek w warzywniaku i zrobię porządne wigwamy . nabyłam na tę okoliczność ciekawą książkę z instrukcjami tak przejrzystymi że teraz to już wiem że dam radę .


Marzenka ----Ale nie myśl że u mnie inaczej . jednak jak skończę pielęgnacje podstawową to mogę się bawić w coś innego w ogródku ..
zapędziłam się troszkę i przycięłam thuje pod tarasem żeby jeden bałagan sprzątać,a teraz myślę że w gorącej wodzie się chyba wykąpałam ,jeszcze może być mróz .

nie pokazywałam wam jaki sobie jagodnik zrobiłam dwa lata temu . w tamtym roku dosadziłam śliwkę węgierkę i brzoskwinię ufo oraz jagodę goji ..








warzywniak dostanie wreszcie płotem wiklinowy


____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
paniprzyroda 22:34, 12 mar 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Fajny masz warzywnik, jestem na etapie planowania swojego mini, może jeszcze jakąś fotkę Wysiałam cebulkę siedmiolatkę, będzie szpalerek
____________________
Dwa ogrody
07_Rene 14:14, 13 mar 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Alina, nie strasz mrozami nawet, bo ja już szpaler różany przed domem poprzycinałam, część bukszpanów i traw.... Ale róże mocno puściły i chyba nie było wyjścia. Te za domem na razie nadal mam zakopczykowane.
Ksiażkę widziałam u Ciebie, projekt wikliniarski wygląda obiecująco, ale powiedz kobieto, kiedy Ty to wszystko robisz?! Moje ubiegłoroczne ostróżki też wzeszły, choć spisałam je już na straty.
Graby oczywiście chętnie przygarnę.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
AgnieszkaW 14:24, 13 mar 2015

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Gdzie Ty taki piękny jagodnik ukrywałaś??? Płotki wiklinowe? Ależ będzie pięknie Pozdrawiam ciepło
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Edyta10 14:33, 13 mar 2015


Dołączył: 30 kwi 2013
Posty: 1277
Suser jagodnik
pozdrawiam po długiej nieobecności...
____________________
Ogródek nad jeziorem
ewa004 18:10, 13 mar 2015


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Alinko pozdrawiam serdecznie
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
ewsyg 20:47, 14 mar 2015


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865
Bidulinko, tylko ogrodnik jest zdolny do takich poświęceń. Jagodnik ekstra. Alinko, masz jabłonie. Mam jedną Pirosa i szukam jeszcze jednej lub dwóch dobrych odmian. Chcę żeby była soczysta , słodko-kwaśna, odporna na mróz i choroby i żeby nie owocowała zbyt późno.

Podaj link do kalendarza księżycowego to ja też sobie wydrukuje
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies