Dzięki Aniucha za odwiedzinki ja też mam duże tyły w odwiedzinach, całe dawa tygodnie cieszyłam się nowo narodzonym wnukiem i teraz nadrabiam powolutku, bo migiem się nie da
Aniu na pewno Mikołaj o tobie pamięta, przecież byłaś bardzo pracowitą i grzeczną ogrodniczką

Aniu, ja już nigdzie nie wyrabiam na zakrętach.... moja logistyka i wszystko ostatnio bierze w łeb.. to chyba znużenie krótkim dniem...
A Mikołaja nie obchodzę, jak syn był mały to tak... ale wolę większy prezent pod choinką.. ma to jakąś magię .. i jest tak super...świątecznie i radośnie..... zawsze jako dzieci czekaliśmy na EWigilię, bo potem był Mikołaj i coś wrzucał pod choinke... i trzeba było wszystkiego skosztować ze stołu, bo inaczej Mikołaj nic nie przynosił.. Wiec wciskaliśmy w siebie wszystkie potrawy wigilijne, które nigdy mi specjalnie nie smakowały A Karpia to męczyłam jak ostatnie nieszczęście....
a na Mikołaja to mi tak ni z gruszki ni z pietruszki....
Idę zalać kolejna porcję storczyków.. dziś ich dzień...

Aniu ja to to tak o Mikołaju Wigilijnym dla ciebie ta wczesnogrugniowa tradycja dotyczy bardziej dzieci szkolnych, gdzie Mikołaj przychodzi i odwiedza wszystkie klasy, a przy okazji i ja się łapię, bo też jestem częstym gościem w szkole a i o wnukach trzeba pamiętać bo czekają

przecudna fotka...pozdrawiam

Aniu, widziałam u Bogdzi, że Ci się jeden podobał

zostawiam gromadkę

bogumila_bienko napisał(a)

przecudna fotka...pozdrawiam

Dziękuję Bogusiu fotka była by piękniejsza, żeby chociaż kilka promieni słonka zaświeciło

jotka napisał(a)

Aniu, widziałam u Bogdzi, że Ci się jeden podobał

zostawiam gromadkę

Dzięki ci dobra Kobieto łabędzie na śniegu prezentują się wspaniale, ale czy nie odmrożą sobie łapek?

Jeśli są poza wodą to nie odmrożą Gorzej jakby wodę skuło lodem wtedy są uwięzione i trzeba biec z pomocą .Ty też Aniu zbliżasz się do tysiączka i to tuż ,tuż .Serdecznie pozdrawiam zaraz odpiszę

dajana napisał(a)

Jeśli są poza wodą to nie odmrożą Gorzej jakby wodę skuło lodem wtedy są uwięzione i trzeba biec z pomocą .Ty też Aniu zbliżasz się do tysiączka i to tuż ,tuż .Serdecznie pozdrawiam zaraz odpiszę

Dajano jeszcze dużo wody w Wiśle popłynie do mojego tysiączka



moje oszronione świerki dzisiaj

an_tre napisał(a)

Naturalne ozdoby w grudniowe oszronione południe

Aniu pięknie to wygląda u mnie większość jabluszek pospadała ale wrony i z ziemi jedzą i zjadają też słoninkę sikorkom