Cała noc lało, aż spać nie mogłam. Nie wiem czy z powodu hałasu czy dlatego, że się martwiłam, że mój ogród znów będzie pływał. Rano zrobiłam obchód, tragedii nie ma, ale trochę wody stoi. Dreny nie zbierają wszystkiego. Moja nowa, podwyższona rabata już nie jest zalewana

ale u jej "stóp" woda jest, zastanawiam się czy żurawki, które posadziłam na samym dole nie mają za mokro. Cóż mam nadzieję, że dadzą radę