A ptaki Ci nie atakują lustra? U mnie to już tradycja w marcu kosice je szorują brzuchami

Justys to było w tym czasie gdy Dausia Kreske zabierala do domu

Gardenarium napisał(a)

Nie ma jeszcze ostatecznej aranżacji z powodu braku roślin. Ale odbicie z tego miejsca daje to samo co jest po drugiej stronie



Zrobiłam wianek z naturalnego mchu. Bez łowickich wstążeczek, skromnie

Kolejne lustro, no czad. Jest efekt. Ogród wydaje się większy. Szukałam też inspiracji na wianek. I już mam, wielkie dzięki Skromny bez fajerwerków i właśnie o to chodzi. Pozdrawiam.

Basilikum napisał(a)

Justys to byo w tym czasie gdy Dausia Kreske zabierala do domu

tak pamietam ten wiersz i stronę do dziś,pamietam jak ryczałam przy tym
strona 1380
aż skopiuję
Dodany 13:57, 13 lut 2017 cytuj
I jeszcze na koniec coś co mnie bardzo wzruszyło, a napisała do mnie Aniaaa.
To dla tych, co się boją

"Ludzie, nim odejdą zapisują w testamencie swój dom i wszystko co mają, tym którzy zostają .
Gdybym mógł swoimi łapkami zrobić tak samo, moja Ostatnia Wola wyglądałaby tak :

- mój szczęśliwy dom
- moją miseczkę i posłanie
- kolana, na których kładę głowę
- ręce, które głaszczą
- głos, który mnie woła
- serce, które mnie kocha

zapisuję w Ostatniej Woli głodnemu, chudemu, smutnemu przerażonemu Psu w Potrzebie .
Kochany Człowieku !
Twoja miłość to wszystko co mam...
więc gdy odejdę nie mów " już nigdy nie pokocham innego psa... "
lecz wypełnij mój Testament i daj wszystko co miałem komuś, kto tego bardzo potrzebuje !

Twój Pies"

Testament Kropki właśnie się wypełnił. Tak, to prawda.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III***Część II***Część I***Wizytówka

Danusiu pięknie i elegancko jak zawsze, aż trudno sobie wyobrazić, że może być ładniej
Trzymam kciuki i podglądam

Cudnie. Danusiu, twoje pomysły i realizacje są nie do przebicia

Ogród znów ożywa. I to nie tylko za sprawą nadchodzącej wiosny. Zestawienie roślin i dodatków- jak zwykle mistrzowskie.
Zastanawiam się- czy Twoja kreatywność i wyczucie mają jakąś granicę?
Śmiem myśleć , że nie.

Kolejny czas- kolejne pomysły- kolejne super realizacje.

Dziękuję Wam za wpisy, dziś nie mogę pobuszować po Waszych ogrodach. Dziękuję wszystkim, późnym wieczorem się odezwę. Muszę coś ważnego załatwić

Kasiu, nie atakują luster ptaki bo ogród jest mały i nie mają rozpędu, siadają na krzewach, murze. Piją wodę ze stawu.

Marzenko, byłam i widziałam, pięknie.
Justynko, poszło na pw.

Dziękuję :*

Nowe lustro musiało ładny obrazek odbijać , bo w twoim ogrodzie brzydkich miejsc nie ma Ja w tym tygodniu miałam już w rękach okrągłe na sznurze konopnym mocowane....pasujące do mojego ogrodu, a le miejsce, gdzie bym go chciała powiesić to trudny temat..... bo z której strony bym nie powiesiła odbijałoby ...wychodek
Może się skuszę jak już go zamienię w śliczny domek z twoich fotografii w artykule

Zachodzę w głowę w którym miejscu ta panna teraz usiądzie bo myślałam , że w lewej wnęce tej konstrukcji, a tu lustro całość zajęło...