ktoś .... kiedyś powiedział Ci stek bzdur a Ty je powtarzasz bezkrytycznie.
Co jest tutaj kluczem? A wiesz, że nie każdy klucz pasuje do każdej dziurki i nie każdy klucz otworzy wszystkie zamki, no chyba, że jest to wytrych .
"Jeśli chcesz mieć pewność, że masz dobrego projektanta zobacz jak mieszka". Zapewniam Cię, że żaden szanujący się architekt nie zaprosi klienta do własnego domu, bo za bardzo ceni sobie swoją prywatność i intymność . Dobry architekt przyjmuje klientów w pracowni i pokazuje swoje zrealizowane projekty. Nie wszyscy "dobrzy" architekci mają domy, większość mieszka w blokach w pobliżu swojej pracowni. Bo szkoda im czasu na dojazdy (dotyczy to dużych miast), bo są wygodni, z domem jest sporo roboty i kłopotów a żony nie chcą odśnieżać podjazdów, dzieci trzeba zawieźć do dobrej szkoły nie tej jaka jest na wsi itd. itd. itd. .
Jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu Danusia też mieszkała w bloku i miała ogród w doniczkach na balkonie. Uważasz, że wtedy pokazywała "swój ogród" jako dowód umiejętności projektowania i realizowania ogrodów?
NIE. Uważasz, że nie miała klientów? MIAŁA. Była złym projektantem, bo nie miała swojego ogrodu przy domu, bo domu nie miała?
Polecam Ci ten film: https://www.youtube.com/watch?v=H25oKuVgWEY
to dom polskiego architekta, który zdobył dużo prestiżowych zagranicznych nagród. Ile osób go obejrzy, tyle ma odmienne zdanie. 1 powie dziwoląg, 2 stodoła, 3 młotek zrobił młotek, 4 się zachwyci i powie rewelacja, 5 supernowoczesny, 6 określi jako szczyt prostoty i elegancji, 7 dom inteligentny przemyślany w każdym calu, 8 doceni minimalizm tak teraz modny.
Dobrze, że mało piszesz . I zanim coś napiszesz, przemyśl to, co chcesz napisać.
Danusia, ależ wielkie to lustro, czekam, jak całość zrobisz
Nie wiedziałam, że Kreska taka chudzina, wygląda większa od Misi, widziałaś Miśkę na żywo, a moja waży 8kg
A ja myślę, że nikt nie chciał nic złego. Rosa wyluzuj trochę Uśmiechnij się i do przodu. To Danusi wątek i takie spory i komentarze nie wydają mi się na miejscu.
Swoją drogą Szefowa ja już chcę zobaczyć Kim na swoim miejscu! ...i w ogóle już chce zobaczyć w pełnej krasie nowy zakątek
...i muszę się przyznać, że zerżnęłam bezczelnie dekoracje kwiatowe.... jest mi tak wstyd, że chyba jutro coś zmienię... ale chciałam tak przez chwilę troszkę poczuć się jak w Bukszpanowym...