Danusiu, napisalas:


Stosuję domki dla owadów pożytecznych, Larvanem na opuchlaki, wywary, odwary, gnojówki z pokrzyw, żywokostu. Innych nie stosowałam.

Zauwazylam u siebie opuchlaki, zjadly mi korzenie zurawek. Na stronie producenta Larvanemu znalazlam opis, ze uzywamy kwiecien/maj, potem jesienią. Zamierzam kupic teraz, i zaczac walke z tym paskudztwem.
Moze głupie pytanie, czy nicienie ktore zawiera preparat nie sa szkodliwe dla dżdżownic?
i jak sie maja te nicienie do tych, ktore są szkodliwe dla trawnika?

Nowy trawnik mucha nie siada, cały ogród wymuskany. Ach jak lubię Twoje porządki wiosnene

Anitan, te nicienie żerują wyłącznie na opuchlakach, dźdźownic nie imają.

Marzenka - a co.. 25 metrów quadrat. Chwila i jest. A co się będę reanimować.

Piękne ujęcia. Ogród -marzenie. Na stoliku nocnym mam położoną Twoją książkę. Cały czas wertuję strony i myślę kiedy dojdę do takiej perfekcji. Zabieram się do pracy, dziękuję za motywacje

patrycja napisał(a)

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Pani Danusiu będąc dzisiaj na ogrodzie zauważyłam że na rabatach pojawił się mech. Nie mam włókniny, wszystko wysypane korą.

Dlaczego tak się dzieje i jak temu zapobiec?

Sprawdzić pH, może za kwaśna gleba? Cień, za dużo wody?
Wzruszać glebę celem przewietrzenia. Wtedy mech będzie wysychał. Zażelaziona woda niszczy mech.

Anusia napisał(a)

Piękne ujęcia. Ogród -marzenie. Na stoliku nocnym mam położoną Twoją książkę. Cały czas wertuję strony i myślę kiedy dojdę do takiej perfekcji. Zabieram się do pracy, dziękuję za motywacje

W takim towarzystwie, to na bank piękny ogród będzie Anusiu.

Wierzę, że tak będzie

Ach nowy trawniczek pierwsza klasa. Ogród jak zwykle prezentuje się doskonale. Narcyzy w misce, no super!

Nie tylko narcyzy, także białe szafirki, w dodatku uratowane po przecenie. Za 1 zł kupiłam. Kilka doniczek w namiocie przetrwało mrozy i teraz kwitną jak szalone.

No masz rację, szafirki faktycznie też są. Się musiałam cofnąć do fotek, oko zawodne w tzw. "pewnym wieku".