Gardenarium napisał(a)

Ciekawa jestem, kto emitował ten kawałek o robiniach. Był nagrywany w 2013 roku

Chyba jeszcze wcześniej bo jak byłam u Ciebie w 2012r to juz były wiśnie a nie robinie. Myślałam ze z krzesła spadne jak zobaczyłam że taki stary kawałek wyciągneli , brak róz i innych roślin które juz w 2012 były na przedpłociu.Moim zdaniem paskudna niespodzianka .Nowy ogród -bajka.

Bogdzia, nie... ten kawałek to nie z mojego ogrodu był. Z ogrodu klienta, gdzie chciałam pokazać, żeby m.in. nie sadzić robinii.

A ogrodu - odcinka nie było, bo właściciele rozmyślili się co do pokazywania. Więc nagrania poszły na marne. A to na ulicy widocznie mogli pokazać bez pozwolenia. Bo ulicę można pokazywać.

Gardenarium napisał(a)

Bogdzia, nie... ten kawałek to nie z mojego ogrodu był. Z ogrodu klienta, gdzie chciałam pokazać, żeby m.in. nie sadzić robinii.

A ogrodu - odcinka nie było, bo właściciele rozmyślili się co do pokazywania. Więc nagrania poszły na marne. A to na ulicy widocznie mogli pokazać bez pozwolenia. Bo ulicę można pokazywać.

No tak z ulicy to pewnie mogą a ja myślałam że to Twoj mur .Własciwie to podpisuje sie ze moga wykorzystac materiał kiedy chcą i gdzie chcą i potem juz nic człowiek nie ma do powiedzenia ale jak stare nagranie pokazują to jednak powinni spytac bo moze juz ktos nie chce by to pokazywali. No cóz nie ma o co kopii kruszyc, teraz masz nowe wyzwania i to sie liczy.Mam nadzieje ze nas kiedys zaprosisz choc na minutkę do tego nowego raju

Pozdrawiam Panią tych zielonych i kwitnących salonów.
Jak zawsze pełna podziwu dla profesjii i wyczucia estetyki.
Wiem kiedy zajrzeć by zaspokoić zmysły.

Martek, jak miło widzieć po latach

Mi się marzy taki ogród przed ogrodzeniem. I najchętniej już bym coś wsadziła ale mąż skutecznie mnie trzyma na smyczy bo przecież o asfalt wciąż walczymy bo nie ma.

Ponieważ jestem tutaj od niedawna chciałam się przywitać i pogratulować cudownego ogrodu. Ja dopiero stawiam pierwsze kroki w ogrodzie i staram się czytać i uczyć jak najwięcej. Widzę że tworzysz nie tylko piękne ogrody ale i to miejsce w którym przyjazna atmosfera pozwala spędzić tak przyjemnie czas. Będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz do mnie. Pozdrawiam serdecznie, sąsiadka

Dawno nie wchodziłam na forum. Mierząc swoją miarką pomyślałam, że skoro ja nie mam w tym roku weny twórczej to pewnie nikt nie ma....
Dobrze, że się myliłam!
Danuś kiedy zobaczyłam Twój duży ogród, aż musiałam usiąść i otworzyć okno.
Boże, jaki on piękny!!
Ogrodnictwo w Twoim wykonaniu to jedna z niewielu rzeczy która potrafi mnie zachwycić, zapiera dech w piersiach i daje motywację do działania
Dziękuję i czekam na więcej zdjęć!

Korzystając z okazji oświadczam uroczyście, że będę nie będę tracić więcej czasu i pieniędzy nie słuchając rad Danusi!!
Po dwóch latach wytargałam wreszcie szmatę spod tui bo większość z nich uschła. Czytałam wątek o szmatławcach w ogrodzie ale chciałam być sprytniejsza... Obrzeża oddzielające rabatę od trawnika to też słaby pomysł, chyba że ktoś lubi wycinać ręcznie nożycami klęcząc na trawniku to polecam... A Danusia mówiła - najpraktyczniejsze kanciki!!
Nie będę eksperymentować. Co Danusia radzi -IDĘ JAK W DYM I tak mam mało czasu na pracę w ogrodzie. Szkoda go na chybione pomysły
Pozdrawiam serdecznie!

Gardenarium napisał(a)

Jemy już cukinie, buraczki, marchewkę, cebulkę, a sałat to nie przejemy chyba, sąsiedztwo jest dobrze zaopatrzone w zielone'



Wyrwałam już szpinak bo zakwitł.

Witam Pani Danusiu ogród i warzywa przepiękne. Moje cukinie dopiero 5cm ale chciałam spytać, bo napisała Pani, że szpinak wyrwała bo zakwitł. Tak trzeba? Jestem początkująca a mój też właśnie zakwitł.. Mam wyrwać tak? A jak pietruszka albo kolendra kwitnie to też już się nie nadaje?

Tak, wyrwać bo jest już niesmaczny. Szpinak siejemy wcześnie, siany latem, gdy gorąco - od razu kwitnie.

Teraz posiejesz końcem lipca, będzie na późniejszy zbiór, także można siać we wrześniu.

Kolendra się nadaje, bo nasionka też się używa a listki nie tracą na smaku, pietruszkę - listki też można używać do potraw.