Bardzo bym chciała.

Danusiu rzadko piszę, bo czasu brak... Ale często wpadam i tu i do Anglii... i podziwiam nieustannie...
A teraz jeszcze podziwiam ogromnie ciepłe, dobre serducho

Moja mama zawsze powtarza, że czasem kundelek jest piękniejszy niż niejeden rasowiec. Twoje psinki są tego dowodem. Nasza nuka to już 11letnia pani, ake powiem Ci Danusiu, że nie widać po niej tego wieku. Trzyma się zdrowo i kondycję ma. Pyszczek jedynie ciut posiwiał. Po zabraniu ze schroniska też bardzo się bała, ale szybko jej przeszło.

Ja też podzielam zdanie o tym, że kundelki są warte naszego serca Co rok biorę jednego, zawsze wczesną wiosną - tak już 3 lata minęły. Kolejny to już będzie w nowym ogrodzie. Tutaj już nie mam miejsca

Gardenarium napisał(a)

Szczeniaczek był martwy, jak ją zabierano z lasu

Smutna historia

Śliczne psiaki, Figa też i jaki ma puszysty ogonek, na bogato

Danusiu psiaki przesłodkie
mają wielkie szczęście że do Ciebie trafiły,masz kochane..wielgachne serducho

Danusiu wszystko jak zwykle u ciebie na brzytwę..
Poradź proszę jak sobie pomóc - u mnie po tych strasznych wichurach już 2 tydzień ( 19 taczek) wybieram potarganych powyrywanych traw które powplątywały się we wszystko. Były powiązane oczywiście ale po przejściu wichur część ze stip i gracilimusów jest dosłownie wszędzie. Próbowałam odkurzaczem do liści ale najlepszy efekt to wybieranie po jednym ździebełku.. ale to katorga.
Mam rabaty korą wysypane więc nawet nie za bardzo jest to jak przegrabić? Może lepiej przegrabić a z kora się pożegnać?
Doradź proszę bo taczkami wywożę a efekt wciąż mizerny..

Danusiu pozdrawiam czytam i widzę zaczęło się i u ciebie ja czekam na ciepełko w zimnice nie mam weny choć bardzo już się chce także Wiosna całą parą psiaki drapię za uszkiem kocham kundelki buziam serdecznie

Danusiu, mam pytanie, przymierzam się do sadzenia cisa Repandens jako obwódki rabaty, w jakiej odległości od siebie powinnam sadzić sadzonki? Z góry dziękuję