dziękuję za wypowiedź, będę uważać żeby nie dac się nabić w butelkę.
widzę jednak, że będzie problem ze znalezieniem i zakupem ok. 20 sztuk w Małopolsce. Przez Internet może było by łatwiej ale przesyłka kosztowałaby pewnie drugie tyle.
postanowiam pójsc za Twoją radą. W jdenym z artykułow pisałaś, że zamiast w ogodzenie lepiej zainwestować w obsadzenie. Zamiast droższego płotu założymy siatkę a pieniązki zainwestujemy w rosliny do odsadzenie ogrodzenia.
co prawda jeszcze czas zanim mrozy minął i będzie można sadzić ale już od jesieni rozglądam się za serbami i ogólnie u nas to chyba jeszcze mało popularna odmiana świerka. dzwoniłam już w kilkanaście miejsc i kiedy pytam o świerk serbski to słysze, że jakieś tam świerki są ale czy serbskie to trudno powiedzieć... no wiec nie zadawalam się "jakimiś' świerkami i szukam dalej serbów....
____________________
może już wkrótce.... nowy początek:)
Witam się w Nowym Roku, Danuś
Przespałam nieco ostatnie tygodnie na forum, ale zdążyłam już zarejestrować, że wybrałaś u siebie kolejne miejsce na rewolucję Jak zawsze zasilę tłum podglądających, jak z pięknego wyczarować doskonałe.
Dobrego Roku!, ogrodowa Wróżko
Każdy miewa momenty, w których chce zaszyć się w najciemniejszym kącie Ale ileż można w nim siedzieć...
Danuś, Twój wątek i strona główna to pierwsze miejsca, do których zaglądam. Dorzucam do tego Twoje artykuły w Werandzie - bo uwielbiam. Jestem chyba z poprzedniej epoki, bo nawet jeśli oglądam w miesięczniku zdjęcia, które widziałam już na forum, zawsze łapię się na jakimś innym ich odbieraniu. Papier przemawia do mnie inaczej niż ekran
Danusiu witam noworocznie Czekam razem z Tobą na wiosnę i aż mi się buzia uśmiechnęła jak zobaczyłam hiacynty i narcyzy Ja rozbieram choinkę dzisiaj bo sypie się niemiłosiernie i musowo gdzieś hiacynty kupić trzeba.
Danuś dzięki Tobie zrobiłam podsumowanie 2015 w Makowie i chcę Ci powiedzieć, że to Ty jesteś kołem zamachowym wszystkich w nim zmian, mam nadzieję, że mróz, który teraz mamy nie będzie w 2016 drugim po Tobie.
ściskam Danusiu i byle do wiosny
Czytam o dobrym humorze, bo wiosnę już widać.
Oglądałam metamorfozę, fajnie, że wracasz wciąż do początków, te obrazki pokazują wiele.
Na nowo zauroczyły mnie ostróżki na tle limonki, to ulubione moje zestawienie kolorystyczne.
Pozdrawiam w Nowym Roku.