szok, że Pony Tails aż tak się rozrosły! Moje sadzonki niewiele się powiększyły
Piękna rozplenica fireworks! Widziałam dziś taką w szkółce i zachorowałam. Ciekawa jestem dużych okazów.

Jola. Cięłam dzisiaj lawendę i kiedy przeczytałam o Twojej metodzie, stwierdziłam, że albo się nie przyznam do mojej, albo zostawię Ci info dla śmiechu

Śmiech to zdrowie, więc:
wzięłam sekator do żywopłotów i przeleciałam całość, nie bacząc na listki, kwiatostany, przyrosty, suche badyle. Następnie wzięłam miotłę i całość zamiatałam (tak, miotłą po krzewach), bo oczywiście bałaganu narobiłam strasznego. Na koniec wyrównałam to, co odstawało, a czego nie dojrzałam pod hałdami ściętej lawendy

Zatem: chylę czoła przed Twoją starannością i zostawiam westchnięcie na widok ognistej fotki
Fire w palenisku i fire w donicy... fajne!!!

Jola, podziwiam Cię za to, co zrobiłaś. Ogród wyglada fantastycznie! Zdjęcia boskie .

To ja poprosze fotki tej lawendy po cieciu. Regularne ciecie to ja robie wiosna a teraz nie nadaje kształtu krzaczkom bo chcę aby drugi raz zakwitła

To sie dowiedziałam jak strzyc lawendę.. hi hi.. ja swoją wygoliłam metodą Zielonej Ale nie jestem zadowolana z wyglądu trzech starszych krzaczków.
Bardzo ładnie u Ciebie było 3 tygodnie temu Wrócę na świeże fotki