Z tym Joluś, że trawa której podałem nazwę jest rarytasem na ,,Ogrodowisku" i nie jest to kostrzewa sina.
http://www.hgtvgardens.com/flowers-and-plants/blue-oat-grass-helictotrichon-sempervirens

Dzięki wielkie. Aż mi wstyd że się upomniałem

no wiesz fajnie ze znowu sie pojawiłes u mnie )))))

chcesz powiedzieć że róze bałaganią? ...nie ..no nie ...jednak na rózach się nie znasz

Dodałem jeszcze Miscanthus sinensis ,,Adagio". Mam go u siebie i dlatego polecam.
Jak chcesz Jolu mieć u siebie jeszcze coś nietuzinkowego, a będzie Ci pasowało do Twoich kompozycji, to ze swoich traw polecam Ci jeszcze piękne srebrzysto-niebieskie kule jakie tworzy ,,Helictotrichon sempervirens".

Pojawiam się po każdym poście, tylko nie odzywam się że każdym razem
Podoba mi się więc jestem stałym bywalcem

Ogród Joli dla mnie jest pod linijkę, każda trawa ma idealną czuprynke, a inne krzaczki przybierają formę bryły idealnej Róża pod linijkę nie urośnie nigdy, to królowa z charakterem, podporzadkowuje sobie resztę, a nie odwrotnie Róże bardzo lubię, ale skoro lista gospodyni jest krótka to się cieszę, bo ich nadmiar zaburzylby harmonię tu panującą

A róże na pniu? Tak kilka w jednym rzędzie. Myślę, że wprowadzają harmonię i ład

Na trawkę Adagio polowałam od wiosny i u nas nie bywa