Kolorowa stołówka własnoręcznie przyozdobione karmniki najładniejsze.

Mam nadzieję że mój nowy ambrowiec będzie taki ładny jak Twoje choć trochę jeszcze czasu poczekam zanim urośnie.

Ogrodówki i u mnie w gruncie jeszcze liści nie zrzuciły, to twarde sztuki.

Ewa robisz jakieś ręczne ozdoby na święta ?

Ewa a ja okryłam ogrodówki od Mirki. Nie wiem czy nie za wcześnie. Karmniki super. Świetna stołówka.

Ewa no to trochę się uspokoiłam, gdyż opadły im prawie wszystkie listki. Po zimie się okaże czy wszystko jest z nimi ok.

Ewa no to trochę się uspokoiłam, gdyż opadły im prawie wszystkie listki. Po zimie się okaże czy wszystko jest z nimi ok.

Ewa, ale u ciebie powstało nowe osiedle Dorotka ma frajdę, pewno podgląda przez okno ptaszki

Aniu, ja ich nie okrywam, nie przemarzały, tylko w tym roku majowe mrozy im zaszkodziły. Wg mnie okrywanie na zimę tylko je wydelikaca, wcześniej wiosną startują i wtedy wiosenne mrozy je załatwią. Jeśli już okrywać to wiosną jak zapowiadają mrozy. No, takie mam zdanie na ten temat