Ewa, z tym sumakiem ciężka sprawa. Jak pociągniesz za odnogę, to pół rabaty masz przeryte. Najlepiej się go pozbyć raz, a dobrze. Ja po takim pozbyciu całą rabatę przekopałam w poszukiwaniu kłączy odnóg, bo on lubi odrastać. Są ładniejsze drzewa, mniej inwazyjne.

Ewa, ja na 90% będę 16 maja, ale to jeszcze czas.
Kalendarz fajny, aż korci pracować
Zapytaj się e-Ma, kiedy On by się zabrał za pierwsze cięcie tuji na bonzaja, gdyby to zależało od temperatury otoczenia i pogody? - mam przy wejściu takiego, co ma co najmniej 3 odnogi. Musze coś z nim zrobić. Jeszcze nie wiem co i jak. Ale mam pewną mysl