Ewa777 napisał(a)

Już mam cały taras obstawiony donicami z hortensjami

Ja tez tyle ze u mnie bukietowe

A wiesz, że ja mam tak blisko a jeszcze ani razu nie byłam Muszę poczekać aż dzieciaki dorosną, bo one by się chyba nudziły

Kasya napisał(a)

Ja tez tyle ze u mnie bukietowe

U mnie pół na poł. 7 donic z bukietowymi i 8 z ogrodowymi.

Roocika napisał(a)

A wiesz, że ja mam tak blisko a jeszcze ani razu nie byłam Muszę poczekać aż dzieciaki dorosną, bo one by się chyba nudziły

Te pochylni to duża atrakcja. Wczoraj byłam tam pierwszy raz, a też nie jest to daleko ode mnie. Dla małych dzieci może to być z jednej strony ciekawe, bo takie statki jeżdżace po trawie, a z drugiej płynięcie 3 godziny może ich niestety nudzić.
Dorosły zachwyca się pięknymi widokami pól i roślinności przybrzeżnej.
Było kilkoro dzieci na pokładzie i widać było, że to za długi rejs dla nich.

A co u moich hortensji?
nn w kolorze pudrowego różu już prawie się rozwinęła. Nie znam jej nazwy. Lubię ja za to, że niezawodnie kwitnie i jest pierwsza, która nabiera koloru.



Schloss Wackerbarth na razie w większości ma zielone kwiaty, ale już na nednym widać zaczerwienienie.



Magical Nobless zieloniutka



Podobnie z Princess Dianą

Frisbee już w kolorach



Zakuoiłam takie śliczne dalie. Kolor żywszy niż na zdjęciach. Widac je z daleka na rabacie.

Leonardo nadal w pełnym rozkwicie. To róża długokwitnąca.



Herzogin Christiana dopiero się rozkręca

Eden Rose też kwitnie dość długo.



Św. Tereska z Liesieux z różowym przetacznikiem w przedogródku





Mój najpóźniejdzy clematis - Kiri Te Kanawa

Tu zaczyna królować ożanka. Strasznie zawładnęła tą rabatą. Zagłuszyła róże.
W tle widać już hortensje ogrodowe, które lada moment pokażą kolor.



i takie tam różności

No koniec napiszę o nawadnianiu. Nawet nie miałam pojęcia jak to ułatwi mi życie. Do tej pory całe lato byłam uwiązana do węża. Musiałam tak planować dzień, żeby 2-3 godziny wieczorem poświęcić na podlewanie. Lubiłam to, ale nie na codzień. Teraz ten czas mogę przeznaczyć na relaks i przyjemności, a przy tym jestem spokojna o roślinki.