Moje jeszcze zyja. W tym roku dopiero wylapuje cmy. Na pewno ptaki pomagaja niemniej wolalabym zachowac te drzewa.
Ewuniu, chyba taki rok, pogoda bardzo zmienna, u mnie też grzyb na różnych roślinach, mrówek było zatrzęsienie, ale na nie nawet nie zwracam uwagi, bukszpanów już się pozbyłam, opuchlaki mam niestety, a ostatnio krety ryją gdzie popadnie, skąd się nagle wzięły, nie wiem. Pomimo tych plag wszelakich Twój ogród wygląda zachwycająco.
O kurna, ćma bukszanowa też inne rzeczy żre jak pożre bukszpany?! Co za dziadostwo!!! Miejmy nadzieję, żę to nie to co Ci niszczy ogród i żę szybko uda Ci sie pozbyć cholertwa.
Jak pieknie, kolorowo i wycacane.