Komputer już doszedł do siebie, to spróbuję zrobić jakieś podsumowanie z ubiegłego roku. Zacznę jednak od spotkań, bo były dla mnie bardzo ważne

Spotkałam ludzi ogrodowo zakręconych, do tego bardzo serdecznych, miłych i gościnnych.
Pierwszą osobą jaką poznałam była Gosia z ciociogrodu i jej wspaniała rodzina

Gosia od pierwszego spotkania stała się dla mnie bardzo bliską osobą

Gosiu - pozdrawiam

Spotkanie odbyło się w lutym u Gosi

Z wrażenia nawet nie wzięłam aparatu

Spotkałam tam bardzo dużo ludzi z Ogrodowiska

Było wesoło - niezapomniane chwile
W kwietniu spotkałam się z kolejną wspaniałą Gosią (Gosie - to cudowne dziewczyny

) i Elą (Mały ogródek Eli) - byłyśmy razem w centrum ogrodniczym
W maju przyjechała do mnie Gosia z samych gór
W lipcu wyjazd do Pęchcina na zjazd ogrodowiskowy. Tam to się działo - tylu wspaniałych ludzi w jednym miejscu

Macham do wszystkich, których wtedy poznałam osobiście