Popracowałam dziś z mężem w ogrodzie. Tuje podcięte i podsypane nawozem. Rozkopczykowałam wszystkie róże na rabacie frontowej (tam jest pełne słońce i osłonięty teren), przycięłam wszystkie św. Tereski i wrzuciłam im nawóz. Podsypałam też resztę cebulowych (poprzednio nie starczyło mi nawozu). Dałam też nawóz magnoliom.
Wykopaliśmy 2 żurawki, żeby sprawdzić, czy w korzeniach są opuchlaki i nie znaleźliśmy żadnego

To mnie bardzo cieszy
Zakwitły moje iryski