Śliczna te werbena. Wszędzie pokazują rabatki z takimi wybujałymi, które zresztą też są ładne, ale ta Twoja Ewciu taka kompaktowa. Idealnie udało Ci się z nią trafić w miejsce na rabatce.
Beatko, kupowałam ją w Chwaszczynie. W przyszłym roku też na nią zapoluję. Ale może też uda mi się zebrać nasionka i wysiać. Nie mam doświadczenia w zbieraniu nasion i nie wiem, czy w dobrym momencie to zrobię
Śliczny jest, trochę podobny do mojego Souvenir de Charles Breton.
Nazwa po to, abym mogła sie za taka rozejrzeć dla siebie Życzę Ci, zeby ładnie przezimowala i zakwitła.