U mnie trż przysypało śniegiem. Rano ciężko było dojechać do przcy, bo korki się porobiły. Cały dzień potem padał deszcz. Też nie wiem co będzie z owocowymi drzewkami. Na szczęście rajska jabłonka nie zakwitła, więc może będą jabłuszka
Mi ranek w sobotę też pasuje Tylko, żebym się choć trochę wyspała