Moniko, gdzie tam duży. 450m2 z domem. Na szczęście dom zajmuje małą powierzchnię Daj znać jak pójdą Ci poszukiwania. Gdy nie znajdziesz kichawca, daj znać, to ukopię i zostawię u Gosi dla Ciebie
Szukalam informacji jak przygotowalas nowa rabate, chodzi mi o to czy mieszalas ziemie z jakims obornikiem/komppstem?
Doczytalam tez o spotknaiu, 19 wracamy z urlopu, moze sie ogarne do spotkania
Masz tylko 450 metrów Ewcia? Toś Ty jest mistrz upychania 30 krzaków tylko jednej Tereski??? Niesamowita jesteś Wynika z tego, że masz więcej róż niż u mnie rośnie U mnie 60-tki nie przekroczyłam
Św. Tereski trudno zliczyć, bo krzaczek wchodzi jeden na drugi i nie wiadomo gdzie się kończy jeden, a gdzie następny. Myślę, że jest ich około 25-30. One nie są duże. Niektóre całkiem małe (te próbuję uratować).
Mam 3 na pniu żółte nn
4 Heidi Klum
4 Garden of Roses
2 Peace
reszta pojedyncze:
Eden Rose
Tip Top
Elfe
Chopin
Leonardo da Vince na pniu
Bonica (nie wiem, czy przeżyje)
Double Deligh
Westerland
(chyba) Alba Rose na pniu
żółta nn
i moje nowinki:
Madame Anisette
Beverly
Herzogin Christiana
Rosengrafin Marie Henriette
Chery Lady
Rosenfaszination
Czyli możemy mieć podobną liczbę róż
A upychać lubię
U mnie jest dopiero drugi sezon, więc dopiero ją obserwuję. Nie choruje, ma ADR, to róża Kordesa. Rośnie niska 40-60cm. U mnie na razie dorosła do 45cm. Kwiaty ma dość duże, około 7 cm średnicy. I bardzo dużo płatków. Kwitnie właściwie bez przerwy. Gdy tylko przekwita kwiat ucinam i za chwilę są nowe pąki. Zapach bardzo delikatny subtelny.