Tak, w tym roku eM. sam siebie przeszedł z prezentem imieninowym choć jak chwalę się znajomym, że dostałam graby na imieniny to jakoś dziwnie reagują na moją radość
ja mialam je pierwszy raz
nie chorowaly ale te duze sie polozyly, nie wiem dlaczego, czy tak maja czy za plytko posadzone
ale kwitly bardzo dlugo i bardzo obficie
Po pierwsze, składam zażalenie - nie wstawiasz zdjęć z ogrodu. Nie wiem jak wyglądają teraz Twoje róże i inne kwiatki? Jak się przebarwia miłorząb, a jak ambrowiec? Bardzo proszę poprawić się w tej kwestii
Po drugie, przekopałam 100 stron i nie mogę odnaleźć odpowiedzi, czym masz pokryty dach tarasu. Wiem, że już to podawałaś, ale nie umiem znaleźć. Obiecuję, że teraz zapiszę w moim notesiku ogrodowym
Ja w sprawie dali ponieważ mam kilka egzemplarzy już 4 lata. Nie chorują, nic ich nie zjada, minus ze trzeba wykopywać i większe egzemplarze łamią się przy dużym wietrze. Ogólnie polecam