Właśnie byłam zazdroszczę takiego ogrodowego wyjazdu. Fajnie Ci- mój eM takiego by nie zniósł dobrze, że chociaż naturę lubi, to po pustkowiach wojażowałam
Powiem tylko ,że eMuś Ewci baaardzo dobrze " wrósł " w towarzystwo ogrodowiskowe ..i napiszę Ci w tajemnicy ,żeśmy prawie wcale o roślinkach nie rozmawiali
Może jakieś fotki z wywołanych do tablicy " pustkowi "???
To się towarzysko realizowaliście rozumiem, rozumiem i zazdraszczam!
Eluś fotek coś nie mogę we własnym kompie znaleźć tak je eMuś zakamuflował dorzucę cosik później
Jeszcze u Ciebie nie byłam- mam nadzieję, że coś z Twoich wakacji się też znajdzie!
Jak weszłam na Ogrodowisko pierwszy raz i zaczęło mnie wciągać...to wszędzie bukszpany i hortensje widziałam, co ciekawe wcześniej ich nie widziałam, a rosną po drodze do pracy....teraz gdzie jadę to zwracam uwagę na każdą zieleninę....z tym skrzywieniem to chyba coś jest na rzeczy....i chyba u większości forumowiczów "O":....buziole Pszczółko...deszczu życzę...w końcu...bo wiem, że pustynię masz...