Kupiłam jeszcze trochę Queen of night w janinie...Ale nic więcej ciekawego nie było

Same resztki po prostu, więc posadzę to co kupiłam i co mam z tamtego roku, bo część tulips wykopałam...
Po pracy udało mi się trochę roślin posadzić... Braki materiałowe niestety nie pozwalają na finisz....
Aby skończyć brakuje mi:
-2 pęcherznic diabolo
-4 przetaczników różowych
-2 miskantów variegatus
-5 żurawek, które będą bordowawe, aby pasowały do Śliwy wiśniowej "Nigra" i będą się nadawały na słoneczne stanowisko ( siłaczki

)
-czegoś na brzeg rabaty, niskiego, ale jeszcze nie wiem czego...
Dziewczyny z Lublina pomóżcie

- w pt będę u Was, może coś z tych roślin zobaczycie w sklepach

dajcie proszę znać
