Ja pielenia mam jeszcze od groma. Mogę się podzielić
Chociaż rabata na froncie to tylko kosmetyka, że tak powiem, to z tyłu koło warzywnika mam orkę masakryczną Perz się wije kilometrami w ziemi...I tak dziubie sobie tam po kawałeczku, a potem kilka dni mój kręgosłup dochodzi do siebie
Jazzy z taka ilością warzyw za chwilke ekspertem zostaniesz w temacie . Ja pomidorki bardzo sobie chwale a gniota sie w doniczkach co roku ale smakują wybornie, co dopiero z takiego warzywniaka