Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

martaibartek 21:17, 25 maj 2016


Dołączył: 04 sie 2012
Posty: 1140
leon60 napisał(a)
łączę się w bólu werbenowym..


i ja... toć to jest faktycznie przekleństwo!
____________________
Zana 23:44, 25 maj 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Warzywnik ful wypas, rozbuchał się. Werbenę w doniczki i sprzedawaj. Nawet jak wycenisz po zeta za sadzonkę to się obłowisz
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Ewkakonewka 23:56, 25 maj 2016


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Kurcze może to się jednak trzeba bać werbeny, ale mój instynkt samozachwawczy nic mnie nie ostrzegł Ciebie też nie????
W warzywniku rośnie pięknieeeeeee
Śliomry dalej atakują??? Nie lubią też chodzić po zużytej kawie z ekspresu
Macham wieczorowo
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
jazzy 11:41, 26 maj 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ale ambrowiec już duże listki ma , mój mniejsze , ale niewiele chyba

Sylwia, te listki są przecudne, i to żadna kolumnowa odmiana tylko gatunek, więc będę musiała go ciąć, bo do moich hektarów ciut za duży będzie za x lat
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
lindsay80 11:46, 26 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
ajć, ile werbeny, też mi się wysiała, ale nie jest najgorzej, bo tylko tam gdzie rosła.
Cudny kolor mają te czochy Purple Sensation.
____________________
Tu ma być ogród :)
jazzy 11:55, 26 maj 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Malkul, dzięki za komplementa
Anda, czochów zdecydowanie za mało. Poprawię się za rok
Ola, ja już się przestałam przejmować
Mad, cieszę się z tego mojego placu boju Będę sobie teraz sadzić, plewić, sadzić, plewić...
Siaka, ciesz się, ciesz
Marta, imienniczko Werbena tak porządana w ostatnim sezonie, w tym rzeczywiście będzie przeklęta
Ania, komu ja bym ją miała sprzedawać, skoro nikt jej już nie chce
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 12:01, 26 maj 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
Ewkakonewka napisał(a)
Kurcze może to się jednak trzeba bać werbeny, ale mój instynkt samozachwawczy nic mnie nie ostrzegł Ciebie też nie????
W warzywniku rośnie pięknieeeeeee
Śliomry dalej atakują??? Nie lubią też chodzić po zużytej kawie z ekspresu
Macham wieczorowo

Ślimorów nie ma, bo susza, nawet nie wyłażą z zarośli
Kawe im sypalam w tamtym roku, ale trzeba sypać dość często, bo fusy się mieszają z ziemią i znaku nie ma
Mój instynkt samozachowawczy chyba nie istnieje, bo nawet kupilam nasiona werbeny i posiałam
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
jazzy 12:04, 26 maj 2016


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
lindsay80 napisał(a)
ajć, ile werbeny, też mi się wysiała, ale nie jest najgorzej, bo tylko tam gdzie rosła.
Cudny kolor mają te czochy Purple Sensation.

U mnie często wichury, dlatego nasiona wywiało po całym ogrodzie. Może nawet na dachu rosną, jak u Marty Zielonej
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
polinka 14:05, 26 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
jazzy napisał(a)

Ślimorów nie ma, bo susza, nawet nie wyłażą z zarośli
Kawe im sypalam w tamtym roku, ale trzeba sypać dość często, bo fusy się mieszają z ziemią i znaku nie ma
Mój instynkt samozachowawczy chyba nie istnieje, bo nawet kupilam nasiona werbeny i posiałam


To sobie zrobiłaś dobrze z tą werbena

Na all...wystawiaj.tam jeszcze nie wiedzą jak ja kochamy w kolejnych latach
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
kasja83 07:30, 28 maj 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Jazzy A co to tzw. "Rzeczka"?
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies