Jazzy łepek do góry!!Wyciągamy Cię za uszy z tego odmętu smutkuJa jak mam kiepskie dni-to zawsze sobie myślę, że są ludzie co mają gorzej...że nie mają w ogóle kawałka gleby do obsadzania,albo pół złotóweczki, żeby coś kupić...
I ja tak myślałam i co.... zostałabym nawet bez trawnika....wszystko zryte przekopane...o innych parodiach ogrodowaych nie wspomnę.
Głowa do góry, pierś do przodu