kosolka napisał(a)

Olu, pytałaś - co prawda nie mnie - o to, czy Vanilki robią się limonkowe. One są najpierw delikatnie zielonkawe zanim rozkwitna, później waniliowe, a potem już tylko różowieja stopniowo.

Olu, właśnie i w wątku bozgy dostałam odpowiedź, dzięki za czujność Zastanawia mnie zjawisko zielenienia kwiatostanów moich vanillek. Były najpierw limonkowe potem śnieżnobiałe następnie zaczęły wpadać w lekki róż (kilka kwiatków) i teraz znów zielonkawy. Dziwne.
A moze nie zwróciłam uwagi, że kwiatostanom w dalszym ciągu przybywa nowych płatków kwiatowych ?
Rośliny prócz pokładania i niektórych liści chyba popatrzonych wydają się być zdrowe a kwiatostany olbrzymie

Wybrałaś już te hortki???

Juzia napisał(a)

Wybrałaś już te hortki???

Jeszcze sie waham a Ty ?

babka napisał(a)

Jeszcze sie waham a Ty ?

No... tak
Tylko nie wiem czy przyoszczędzić trochę i kupić małe jeszcze nie kwitnące...czy zaszaleć i wziąć już duże z kwiatami...

Jakie, jakie ?!
Zaszalej, będziesz miała pewność, że te to te

No Diamantino!

Jeszcze jak zobaczyłam dzisiaj fotki z wątku, który mi podrzuciłaś...to jestem na 100% zdecydowana :

Ja obstawiam te albo B. B
Masz pewne namiary? Może to zdecyduje o moim wyborze

Pewnych nie mam....ale już Ci coś wysyłam...

Uważam że teraz lepiej wziąc te mniejsze za niższą cenę, przyciąć wiosną i tak się rozkrzewią po przycięciu, i w przyszłym sezonie będą ładne. Te kupowane z kwiatami (to moje dośwaidczenia) mają i tak wiotkie pędy i się pokładają.

kosolka napisał(a)

Uważam że teraz lepiej wziąc te mniejsze za niższą cenę, przyciąć wiosną i tak się rozkrzewią po przycięciu, i w przyszłym sezonie będą ładne. Te kupowane z kwiatami (to moje dośwaidczenia) mają i tak wiotkie pędy i się pokładają.

Ale to maluszki w P9....
A te drugie to już ładne krzaczki w C2!