inag napisał(a)

I jak się czujesz???

Dziękuję Na tyle lepiej, że nie zalegam w łóżku chociaż stan podgorączkowy dalej się utrzymuje niestety. Zmęczenie wyjazdowe dołożyło się do choroby, dwie noce nieprzespane jednak zrobiły swoje

zdrowiej babko

Dziękuję Ewuś - jak wyżej
Ja przedwojenny materiał jestem Katar ciurkiem ale najważniejsze, że głowy już mi nie rozwala a dziś nawet kości mniej bolą

Iwonka, zdrowieję najgorsze jest to że już chorowanie się zaczęło, teraz będzie wracać jak bumerang do samej wiosny.

Olka-Chojna, przypomnij mi się tylko proszę w odpowiednim czasie

waldek727 napisał(a)

Przez 3,5 miesiąca nie będziesz nic jeść?

na jedzenie jeszcze starczy chociaż przy mojej głodowej wypłacie tak do końca też pewna nie jestem
Sugerujesz Waldku odmłodzenie jałowca, jak mam to zrobić? Wycinanie spodnich gałęzi tylko trochę wymusza wzrost tych górnych. Myślę o jego wycince bo mają tam zamieszkać trzy drzewka. Był plan sadzić je już tej jesieni ale nie wyszło

Dubel
Miłego dnia wszystkim

Wzajemnie Olcia też siem smarkam Wiesz pocieszam cię
U mnie pada od rana ...miłego

Vanilki
Diamant Rouge
Wim's Red

To moje typy

Zdrówka!

A może bonsai z jałowcow wyciąć?